39-latek, dominujący w Pucharze Świata w sezonach 1996/97 i 1997/98, przyjął ofertę z Turcji i podjął się próby ratowania skoków w tym kraju. Od 2014 roku z zawodnikami pracował Fin Pekka Niemela, ale skusił go projekt rozwoju chińskich skoków. Turcy, startujący w ostatnich sezonach nawet w Pucharze Świata, przestali się pojawiać w międzynarodowych zawodach.
Przed Peterką olbrzymie wyzwanie. Nie dość, że jego nowi podopieczni stracili ostatnie półrocze i dopiero niedawno odbyli w Erzurum pierwsze zgrupowanie w zimowych warunkach, to jeszcze ich poziom zdecydowanie odbiega od czołówki. Fatih Arda Ipcioglu brał udział w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, ale był ostatni i drugi od końca. Turkom ani razu nie udało się zakwalifikować do "pięćdziesiątki" Pucharu Świata, Ipcioglu okazjonalnie punktował w Pucharze Kontynentalnym.
Do tej pory Peterka pracował jako asystent w reprezentacji kobiet oraz zajmował się młodzieżą w Narodowym Centrum Sportów Nordyckich.
W swojej karierze Słoweniec zdobył dwie Kryształowe Kule, wygrał Turniej Czterech Skoczni w sezonie 1996/97 i 15 pucharowych konkursów.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica do kibiców: W ciężkich chwilach miałem mnóstwo wsparcia. Dziękuje