Patrząc jeszcze w piątkowy poranek na prognozy pogody, trudno było uwierzyć w scenariusz, że popołudniu na dużej Salpausselce w Lahti odbędą się zarówno treningi i kwalifikacje. Uśredniona siła wiatru miała wynosić nawet 6 m/s.
Tymczasem aura sprawiła miłą niespodziankę kibicom i skoczkom. Być może pomogły także siatki przeciwwietrzne na skoczni. Zarówno w treningach jak i eliminacjach uśredniona siła wiatru wynosiła około 1 m/s pod narty. Dlatego bez większych problemów przeprowadzono wszystkie zaplanowane na piątek serie.
W treningach najlepsi byli Norwegowie. Pierwszy po skoku na 130. metr wygrał Robert Johansson. W drugim po jeszcze dłuższej próbie na 132. metr najlepszy był Daniel Andre Tande. Z Biało-Czerwonych najrówniej skakał Dawid Kubacki. W obu próbach nowotarżanin był w ścisłej czołówce. Pozostali Polacy skakali w kratkę.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz dał popis na Dakarze. Były pilot był pod wrażeniem
W kwalifikacjach odpadło tylko 7 skoczków. W tym gronie nie było Polaka. Co prawda Paweł Wąsek doleciał zaledwie do 102. metra, ale to i tak wystarczyło żeby 19-latek mógł wystąpić w pierwszej serii niedzielnych zawodów. Przeciętnie wypadł Piotr Żyła, który po skoku na 111. metr zakwalifikował się do konkursu dopiero z 36. pozycji. Podczas próby wiślanina był jednak słaby wiatr pod narty.
Czytaj także: zapadła decyzja w sprawie państwowego pogrzebu Nykaenena
Pozostali nasi reprezentanci mieli znacznie więcej szczęścia do warunków i wykorzystali je bardzo dobrze. 16. miejsce po skoku na 121,5 metra zajął Maciej Kot. Tym samym zakopiańczyk dał sygnał, że spokojne treningi w Polsce mogły mu pomóc w odzyskaniu przynajmniej niezłej formy.
Z kolei dobrą dyspozycję z Oberstdorfu potwierdzili Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Jakub Wolny. Z tej trójki najlepiej spisał się nowotarżanin, który po próbie na 123,5 metra zajął 5. miejsce. W dziesiątce eliminacji był jeszcze dziewiąty Stoch. Na 12. pozycji sklasyfikowano Jakuba Wolnego.
W eliminacjach najlepszy był Ryoyu Kobayashi. Japończyk w dobrym stylu uzyskał 127 metrów i o 3 punkty wyprzedził Norwega Halvora Egnera Graneruda. Tym samym Azjata zgarnął premię 3 tys. franków szwajcarskich dla triumfatora kwalifikacji. Czołową trójką piątkowej rywalizacji uzupełnił Austriak Stefan Kraft. Najdłuższy skok w eliminacjach należał do Antti Aalto. Fin skakał jednak w najbardziej sprzyjających warunkach z czołówki i dlatego zajął 4. miejsce.
W gronie 7 zawodników, którzy nie awansowali do pierwszej serii, niespodziewanie znalazł się Peter Prevc. Słoweniec skoczył zaledwie 93,5 metra i był 54. Prevc trafił jednak na bardzo niekorzystne warunki. Jako jedyny w całej stawce miał wiatr w plecy. Z niskiej belki startowej, przy takim podmuchu, nie mógł wiele zrobić.
Czytaj także: kibice nie mają wątpliwości, kto powinien zastąpić Horngachera, jeśli Austriak odejdzie
W sobotę na Salpausselce zostanie rozegrany konkurs drużynowy. Pierwsza seria zaplanowana jest na 16:30 czasu polskiego. Zmagania indywidualne odbędą się dzień później o 16:15. Relacja na żywo oraz podsumowanie konkursów na WP SportoweFakty.
Wyniki kwalifikacji w Lahti:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 127 | 130,3 |
2. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 125,5 | 127,3 |
3. | Stefan Kraft | Austria | 124 | 126,4 |
4. | Antti Aalto | Finlandia | 128 | 126,1 |
5. | Dawid Kubacki | Polska | 123,5 | 124 |
6. | Roman Koudelka | Czechy | 122,5 | 121,4 |
7. | Karl Geiger | Niemcy | 122,5 | 120,4 |
8. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 120,5 | 120,1 |
9. | Kamil Stoch | Polska | 120,5 | 119,7 |
9. | Michael Hayboeck | Austria | 124,5 | 119,7 |
12. | Jakub Wolny | Polska | 122,5 | 119,2 |
16. | Maciej Kot | Polska | 121 | 116,4 |
36. | Piotr Żyła | Polska | 111 | 100 |
49. | Paweł Wąsek | Polska | 102 | 75,7 |