Igrzyska Europejskie to raczkująca impreza. W białoruskim Mińsku trwa właśnie druga edycja. W 2023 roku sportowcy przyjadą do Polski, aby na terenie Krakowa i małopolskich miast rywalizować o medale. Jest szansa, że w programie imprezy pojawi się dyscyplina uwielbiana przez Polaków.
Prezydent Krakowa stawia sprawę jasno. "Wesprzemy igrzyska europejskie, jeśli będą rządowe gwarancje" >>
Regulamin IE daje pewną swobodę organizatorowi. Ma on prawo wprowadzić do programu dyscypliny sportowe, które cieszą się dużą popularnością w danym kraju. Dlatego pojawił się pomysł, aby w Polsce postawić na skoki narciarskie. Oczywiście w grę wchodzą tylko zawody na igielicie.
- Decyzja o lokalizacji trzeciej edycji igrzysk zapadła ledwie kilka dni temu i bez wątpienia jest zbyt wcześnie by przewidywać program sportowy tej imprezy. (...) Dlaczegóż by podczas planowania nie uwzględnić m.in. letniej wersji skoków narciarskich? Oczywiście, należałoby wtedy całość skoordynować z Międzynarodową Federacją Narciarską, przekonać ją do tego pomysłu i tak ustalić kalendarz, by przypadkiem terminy różnych zawodów nie nachodziły na siebie. W każdym razie - nie widzę problemu, by nie rozważać takiej ewentualności - mówi w portalu skijumping.pl Henryk Urbaś, rzecznik prasowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Igrzyska Europejskie 2019. Łukasz Jaworski i Artur Zakrzewski ze złotem! Pierwszy medal dla Polski >>
Kibice na razie muszą cierpliwie poczekać na ostateczną decyzję w tej sprawie. Nie ma jednak wątpliwości, że skoki narciarskie cieszyłyby się dużym zainteresowaniem. Szczególnie gdyby do konkursów przystąpili czołowi przedstawiciele tej dyscypliny.
ZOBACZ WIDEO 139 krajów, 75 rywalek. Karate walczy o igrzyska