Skoki. Letnie Grand Prix w Klingenthal: Dawid Kubacki odfrunął na pierwszym treningu

Skoki. Ogłoszono wstępny kalendarz PŚ 2020/2021. Dobra wiadomość dla polskich widzów

Prognozy pogody dla Klingenthal nie były obiecujące. Przewidywano obfite opady deszczu oraz silny wiatr. Mimo to organizatorom udało się bez większych przeszkód przeprowadzić pierwszy trening, choć kilka razy doszło do zmiany w ustawieniach belki startowej - trening rozpoczął się z 18. platformy, a następnie rozbieg skrócono do 16. i 14. belki. Zawodnikom cały czas wiało pod narty, choć podmuchy miały zróżnicowaną siłę i momentami przekraczały 1 m/s.

Wiatr pod narty sprawiał, że skoczkowie regularnie przekraczali granicę 130 metrów. Spośród reprezentantów Polski ta sztuka nie udała się jedynie Klemensowi Murańce.

Najlepszy w pierwszym treningu był Dawid Kubacki. Wicelider klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix poszybował na odległość 138 metrów - był to najdłuższy skok oddany w tej serii. Drugie miejsce zajął Ryoyu Kobayashi (136 m), a trzecie Piotr Żyła (132 m).

W czołowej dziesiątce znalazła się jeszcze dwójka podopiecznych Michala Doleżala. Jakub Wolny był 8. (137,5 m), a Kamil Stoch 9. (134,5 m). Pozostali spośród Biało-Czerwonych również oddali niezłe skoki. Maciej Kot był 22. (131 m), Stefan Hula 23. (134,5 m), a Klemens Murańka 28. (128,5 m).

Wyniki pierwszego treningu w Klingenthal:

Czytaj także:
- Polska bez zawodów w Zakopanem
- Przetasowania w polskiej kadrze. Pogoda może rozdawać karty

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Polki w kosmicznym biegu! "Piszemy historię!"