[tag=47595]
Junshiro Kobayashi[/tag] był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem sobotnich mistrzostw Japonii na skoczni normalnej. Najstarszy z braci Kobayashi w pierwszej serii osiągnął 93 metry, a w finałowej jeszcze się poprawił (95 metrów), dzięki czemu o 6,5 punktu pokonał drugiego Keiichi Sato. Triumfator Pucharu Świata 2018/19, Ryoyu Kobayashi, wywalczył brązowy medal, tracąc do swojego brata 10,5 punktu.
W pierwszej piątce znaleźli się jeszcze Taku Takeuchi oraz Masamitsu Ito. Na 16. lokacie w mistrzostwach kraju uplasował się weteran skoków narciarskich, Noriaki Kasai.
Przypomnijmy, że Ryoyu w ostatnich tygodniach narzekał na ból pleców i biodra, z którymi zmagał się już w trakcie letnich przygotowań, co utrudniło mu przygotowania do nadchodzącego cyklu Pucharu Świata (WIĘCEJ). Sobotnie mistrzostwa potwierdziły, że jest daleki od formy, którą prezentował poprzedniej zimy.
ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia
Wśród pań na normalnym obiekcie bezkonkurencyjna okazała się Sara Takanashi, która zdobyła trzecie mistrzostwo Japonii z rzędu na tego typu obiekcie. Takanashi mistrzowski tytuł dały skoki na odległość 93,5 oraz 98,5 metra.
W niedzielę Japończyków czeka rywalizacja na dużej skoczni.
Czytaj także: Skoki narciarskie. Manuel Poppinger zakończył sportową karierę. Austriak zmienił branżę