W rozmowie z Filipem Czyszanowskim z "TVP Sport" Piotr Żyła zdradził, że ma za sobą świetny okres przygotowawczy do nowego sezonu. Zrealizował wszystkie założenia, które miał wcześniej zaplanowane.
- Na początku miałem dużo pracy, potem w sumie też. Ale właściwie to, co chciałem, to wychodziło. Realizowałem to i dalej realizuję - przyznał Żyła.
Zobacz także: Skoki. 20 lat i koniec. Bartosz Czyż tłumaczy, dlaczego zakończył karierę. "Długo biłem się z myślami"
- Najistotniejsza jest praca, którą wykonuję. Ona przynosi efekty takie jak chcę. Chodzi o to, aby dalej dążyć w tym kierunku. Aby być coraz lepszym skoczkiem. Mam cel, do którego dążę i pracę - dodał polski skoczek.
ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia
Żyła jest pewny swoich umiejętności. Wie, na co go stać. Wierzy w powodzenie misji: "Kryształowa Kula". - Stać mnie na Kryształową Kulę. Mogę mierzyć wysoko, mierzyć w najwyższe cele. Oczywiście, jest jeszcze dużo do zrobienia. Myślę, że mam motywację i mogę stawiać sobie jak najwyższe cele - zaznaczył.
Zobacz także: PŚ w skokach. Dawid Kubacki: Mam powtórzyć wyniki z poprzedniego sezonu? Powtórki są tylko w telewizji