Już od wczesnych godzin informowano o tym, że przeprowadzenie konkursu może zostać storpedowane przez zbyt silny wiatr. Zaplanowane na godz. 14.45 kwalifikacje zostały najpierw przesunięte o pół godziny, a następnie odwołane.
Początek niedzielnego konkursu indywidualnego zaplanowany został na godz. 16.30. Prognozy pogody nie są optymistyczne - w dalszym ciągu wiatr ma wiać z prędkością nawet 7-8 m/s.
Jeżeli zawody ostatecznie dojdą do skutku, weźmie w nich udział 65 skoczków - wszyscy zgłoszeni do odwołanych kwalifikacji. Na liście startowej znajduje się siedmiu reprezentantów Polski.
Trener Michal Doleżal zabrał ze sobą do Ruki Klemensa Murańkę, Jakuba Wolnego, Stefana Hulę, Macieja Kota, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego oraz Kamila Stocha, który po dwóch dotychczasowych konkursach zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Czytaj także:
- Norwegowie byli wściekli. Znamy powód ich dyskwalifikacji
- Jarl Magnus Riiber po raz trzeci z rzędu wygrał w Kuusamo, Szczepan Kupczak 30.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Rafał Kot nie ma wątpliwości: Na tę chwilę możemy być spokojni