Skoki narciarskie. Puchar Świata Engelberg 2019. Bez przeliczników Kobayashi znacznie niżej. Stoch bez zmian!

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Czas na szóstą w tym sezonie odsłonę klasyfikacji "króla nart bez przeliczników", czyli wyników najlepszej dziesiątki Pucharu Świata bez punktów za wiatr. Bez nich w sobotę też wygrałby Kamil Stoch, ale niżej niż na 4. miejscu byłby Ryoyu Kobayashi.

Tylko na WP SportoweFakty, w sezonie 2019/2020, po każdym indywidualnym konkursie Pucharu Świata sprawdzamy jak wyglądałyby wyniki zawodów (najlepszej dziesiątki) bez przeliczników za wiatr i ewentualne zmiany belki startowej. Na podstawie not bez przeliczników układamy najlepszą dziesiątkę i przyznajemy jej punkty do klasyfikacji "króla nart bez przeliczników" (10 "oczek" dla triumfatora, 9 dla drugiego skoczka, itd., aż do 1 punktu za 10. miejsce).

W sobotę na Gross-Titlis-Schanze (HS140) panowały dość sprawiedliwe warunki do skakania. Obie serie rozegrano z tej samej belki, a prawie wszyscy skoczkowie skakali z wiatrem w plecy. Dlatego mieli dodawane punkty do noty za korzystne podmuchy.

Czytaj także: Kamil Stoch przegonił i goni kolejną legendę Pucharu Świata

W związku z tym, licząc wyniki najlepszej dziesiątki konkursu bez przeliczników, od ich noty odjęliśmy punkty, które otrzymali za niekorzystne podmuchy w konkursie. Jedno jest pewne - z przelicznikami, czy bez nich, w sobotę triumfowałby Kamil Stoch. Bez dodatkowych punktów za wiatr, przewaga naszego reprezentanta nad drugim Stefanem Kraftem wyniosłaby nie 1,7 (jak w oficjalnych wynikach) a aż 5,6 punktu.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"

Co ciekawe, znów na przelicznikach sporo zyskał Ryoyu Kobayashi. Do teraz mamy w pamięci niedzielny konkurs w Niżnym Tagile, w którym gdyby nie przelicznik Japończyk zamknąłby czołową dziesiątkę, a z nimi był trzeci. W sobotę w Engelbergu aż takiej różnicy nie było, ale z przelicznikami Kobayashi zajął 4. pozycję, a bez nich byłby na 7. lokacie.

Czytaj także: co za słowa Wojciecha Fortuny o Kamilu Stochu po jego zwycięstwie

Po pierwszych zmaganiach na Gross-Titlis-Schanze liderem klasyfikacji "króla nart bez przeliczników", którą publikujemy tylko na WP SportoweFakty, liderem jest Stefan Kraft. Spory awans w tym zestawieniu, na 6. miejsce, zanotował Kamil Stoch (ex aequo z Dawidem Kubackim).

Klasyfikacja sobotniego konkursu PŚ w Engelbergu bez przeliczników za wiatr:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNotaPunkty
1. Kamil Stoch Polska 138/136 277,2 10
2. Stefan Kraft Austria 134,5/137 271,6 9
3. Karl Geiger Niemcy 133,5/135 263,3 8
4. Daniel Huber Austria 135,5/131 257,7 7
5. Marius Lindvik Norwegia 133/134 257,1 6
6. Johann Andre Forfang Norwegia 132,5/132,5 256,5 5
7. Ryoyu Kobayashi Japonia 130/134,5 254,1 4
8. Pius Paschke Niemcy 133/132,5 253,9 3
9. Piotr Żyła Polska 133,5/130,5 253,7 2
10. Robert Johansson Norwegia 132,5/131,5 250,7 1


Wyniki sobotniego konkursu PŚ w Engelbergu z przelicznikami:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNota
1. Kamil Stoch Polska 138/136 288,7
2. Stefan Kraft Austria 134,5/137,5 287
3. Karl Geiger Niemcy 133,5/135 277,6
4. Ryoyu Kobayashi Japonia 129,5/134,5 274,1
5. Marius Lindvik Norwegia 133/134 272,5
6. Johann Andre Forfang Norwegia 132,5/132,5 272,4
7. Daniel Huber Austria 135,5/131 268,6
8. Piotr Żyła Polska 133,5/130,5 265,4
9. Robert Johansson Norwegia 136/131,5 265,1
10. Pius Paschke Niemcy 133,5/132 264,3

Klasyfikacja "króla nart bez przeliczników" po sobotnim konkursie PŚ w Engelbergu:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Stefan Kraft Austria 43
2. Karl Geiger Niemcy 33
3. Ryoyu Kobayashi Japonia 26
4. Daniel Andre Tande Norwegia 27
5. Philipp Aschenwald Austria 22
6. Kamil Stoch Polska 16
6. Dawid Kubacki Polska 16
8. Timi Zajc Słowenia 15
8. Anze Lanisek Słowenia 15
10. Daniel Huber Austria 12
10. Marius Lindvik Norwegia 12
10. Peter Prevc Słowenia 12
10. Yukiya Sato Japonia 12
14. Gregor Schlierenzauer Austria 10
15. Johann Andre Forfang Norwegia 9
15. Thomas Aasen Markeng Norwegia 9
15. Killian Peier Szwajcaria 9
18. Daiki Ito Japonia 7
19. Constantin Schmid Niemcy 6
20. Robin Pedersen Norwegia 5
21. Robert Johansson Norwegia 3
21. Piotr Żyła Polska 3
21. Pius Paschke Niemcy 3
24. Stephan Leyhe Niemcy 2
24. Jan Hoerl Austria 2
26. Junshiro Kobayashi Japonia 1
Komentarze (4)
avatar
zbych22
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko Łożyński prowadzi takie klasyfikacje. Nagrody i punkty jednak skoczkowie dostają za to co jest w protokołach sędziowskich,a nie za to co autor artykułu ma w głowie. A co to by było gdyby Czytaj całość
avatar
Zbyszek Szpargała
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drogi Pismaku. Przeliczniki za wiatr można odrzucić. Kiedyś ich nie było i dawało się rozegrać konkurs. Ale jeżeli przy zmianie belki nie uwzględniasz tej różnicy, to jesteś głupszy, niż mi się Czytaj całość
alebeka
21.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
ORFEUSZ
21.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
po co ta klasyfikacja , macie do rozdania duże nagrody za to , czy tylko taka ściema co by było gdyby nie było o czym pisać , a Wy macie się czym pochwalić , żenada , wyników i tak nie zmienici Czytaj całość