Po upadku w Engelbergu Stefan Kraft był mocno poobijany. Austriak miał kilka dni na odpoczynek i powrót do pełni zdrowia. Sam deklarował, że to nie wpłynie na jego dyspozycję w 68. Turnieju Czterech Skoczni. Austriacki skoczek jest uznawany za jednego z faworytów do triumfu w prestiżowych zawodach.
Kraft doszedł już do siebie po upadku i jak zapewnia, jest gotowy do rywalizacji w Turnieju Czterech Skoczni. O problemach z Engelbergu już zapomniał. - Czuję się tak, jakby to się nigdy nie wydarzyło. Wszystko jest w porządku, niczego już nie odczuwam - powiedział na konferencji prasowej.
Austriak wygrał Turniej Czterech Skoczni w sezonie 2014/2015. Obecnie jest wiceliderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Sam deklaruje, że ma wszystko, by odnieść drugi w karierze triumf w tych zawodach.
Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się w sobotę, kiedy odbędą się kwalifikacje do konkursu w Oberstdorfie. W TCS wystartuje sześciu Polaków. Będą to Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Stefan Hula oraz Maciej Kot.
Zobacz także:
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch sprawdził wagę po świętach. "Wszystko gra"
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Adam Małysz o szansach Polaków
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"