W 2003 roku podczas konkursu 52. Turnieju Czterech Skoczni Sigurd Pettersen uzyskał 143,5 metra. Chyba nikt nie przypuszczał wówczas, że ten rekordowy skok przetrwa aż 16 lat.
Tak się jednak stało. W kolejnych latach żaden z zawodników, w oficjalnych zawodach FIS, nie był w stanie poprawić tego osiągnięcia. Zawodnicy dość regularnie doskakują do HS (odległość bezpieczeństwa), usytuowanego na 137. metrze, ale tą odległość przekraczają rzadko.
Od 2003 roku tylko dwóch skoczków i jedna skoczkini polecieli dalej niż Pettersen. W 2007 roku Andreas Kofler i Gregor Schlierenzauer uzyskali odpowiednio 144 oraz 145,5 metra w letnich mistrzostwach Austrii. Sześc lat później w treningu Amerykanka Sarah Hendrickson skoczyła aż 148 metrów, ale nie ustała swojej próby.
Przypomnijmy, że punkt konstrukcyjny Schattenbergschanze znajduje się na 120. metrze.
Czytaj także:
Rywalizacja polsko-niemiecka na TCS. Będzie jej czwarta odsłona?
Robert Mateja wypowiedział się o przyszłości polskich skoków narciarskich
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Niezręczny moment podczas wywiadu. Martin Schmitt nie wiedział, co powiedzieć