Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Piotr Żyła porównał Dawida Kubackiego do Pokemona

Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Piotr Żyła

MewTwo - to "kieszonkowy potwór" z gry Pokemon Go!, do którego Piotr Żyła porównał Dawida Kubackiego. Dlaczego? - To najmocniejszy psychiczny pokemon - wyjaśnił polski skoczek.

Z Innsbrucka - Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty

W konkursie w Innsbrucku Kubacki po raz trzeci z rzędu zajął miejsce na podium - tym razem zakończył zawody na drugiej pozycji. Konsekwencją jego równej i wysokiej formy jest pozycja lidera w całym cyklu. 29-letni zawodnik Wisły Zakopane prowadzi w klasyfikacji generalnej z przewagą 9,1 punktu nad drugim Mariusem Lindvikiem.

- Dawid jest mocny. Wszyscy mu kibicujemy i cieszymy się, że skacze na sam dół - powiedział niedługo po zakończeniu konkursu na Bergisel Żyła. Aktualną dyspozycję Kubackiego zobrazował w swoim niepowtarzalnym stylu. Porównał go do postaci z gry Pokemon Go!, w którą grają obaj nasi reprezentanci. Gra wykorzystuje technologię rzeczywistości rozszerzonej i polega na namierzaniu oraz łapaniu "kieszonkowych potworów", czyli właśnie pokemonów.

- Muszę powiedzieć, że w Pokemonach Dawid jest w świetnej formie! Tę formę z gry przenosi potem na skocznię. W telewizji zapytali mnie do jakiego pokemona bym go porównał, no to powiedziałem, że do MewTwo, bo to najmocniejszy psychiczny pokemon. Z nim nawet Marius Lindvik nie ma szans - śmiał się 32-letni wiślanin.

ZOBACZ WIDEO Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Co największym problemem Kamila Stocha? "To naprawia od początku kariery"

Żyła odkreślił, że cała polska drużyna trzyma kciuki za końcowy triumf Kubackiego w 68. Turnieju Czterech Skoczni i postara mu się pomóc w osiągnięciu sukcesu. W jaki sposób koledzy będą mobilizować lidera cyklu?

Czytaj także:
Turniej Czterech Skoczni. Dla Kubackiego liczą się tylko wygrane. "Przede mną jeszcze trochę pracy"
Turniej Czterech Skoczni. Mistrz olimpijski nie ma wątpliwości ws Kubackiego. "Tej szansy już nie odpuści"

- Nie ma co odprawiać szczególnych ceregieli. Będziemy się zachowywali wobec niego jak zawsze. Pewnie zagramy w Pokemony, choć nie wiem jeszcze, czy w Bischofshofen będzie na to czas. Na gitarze mu nie zagram, bo wiem, że na to czasu nie będzie - powiedział skoczek klubu WSS Wisła.

O swoich wynikach w Innsbrucku Żyła nie miał wiele do powiedzenia, choć zajął niezłe 12. miejsce. - Pierwszy skok był dobry, tylko metrów brakowało. W drugim miałem trochę przyjemności, mogłem sobie odlecieć dalej. Jestem zadowolony z tego dnia. Dałem z siebie tyle, ile mogłem - ocenił.

Komentarze (2)
avatar
Przemek Zyskowski
5.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli Dawid = Metwo to kim jest Marius =? 
avatar
Pottermaniack
4.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno powiedzieć, czy to najwłaściwszy komplement. Wspomniany Pokemon ma skomplikowany rodowód. :)