Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Ryoyu Kobayashi przed szansą na wejście do elitarnego grona

Getty Images / Franz Kirchmayr / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
Getty Images / Franz Kirchmayr / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi może zostać dziesiątym zawodnikiem w historii, który zwycięży w Turnieju Czterech Skoczni rok po roku. W tym elitarnym gronie są tacy skoczkowie, jak Bjoern Wirkola, Jens Weissflog, Gregor Schlierenzauer czy Kamil Stoch.

Pierwszym skoczkiem w historii, który dwukrotnie z rzędu wygrał Turniej Czterech Skoczni był Helmut Recknagel. Reprezentant Niemiec okazał się najlepszy w 6. oraz 7. edycji zmagań (1957/1958, 1958/1959). Nie były to jednak jego jedyne zwycięstwa. Recknagel ponownie nie dał rywalom szans w sezonie 1960/1961, kiedy to swój triumf spuentował wygraną na obiekcie w Bischofshofen.

Norweg Bjoern Wirkola jest jak dotąd jedynym zawodnikiem, któremu udało się odnieść zwycięstwo w tej prestiżowej imprezie trzy razy z rzędu (w latach 1966-1969). Niewiele brakowało, aby dwukrotny mistrz świata z 1966 roku mógł wygrać również po raz czwarty. Wirkola musiał uznać jednak wyższość Horsta Quecka, z którym przegrał zaledwie o 2,8 pkt.

W XXI wieku jako pierwszy tej sztuki dokonał Janne Ahonen (2004/2005, 2005/2006). Skoczek z Lahti ma na swoim koncie łącznie pięć triumfów w TCS. Wszystkim kibicom pozostało w pamięci jego zwycięstwo z 2006 roku, kiedy to ex aequo okazał się najlepszy z Jakubem Jandą. Był to jedyny taki przypadek w historii turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Prognoza pogody przed ostatnim konkursem Turnieju Czterech Skoczni. "Rywalizacja ma być sprawiedliwa"

Ostatnim zawodnikiem, który może poszczycić się takim osiągnięciem jest Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski wzniósł w górę Złotego Orła w 2017 oraz 2018 roku. Szczególnie spektakularny był ten drugi triumf, w którym Stoch został drugim skoczkiem w historii po Sven Hannawaldzie (2001/2002), który wygrał wszystkie cztery konkursy Turnieju Czterech Skoczni.

Roku temu do tej listy dołączył Ryoyu Kobayashi. Japończyk stanie w Bischofshofen przed szansą zostania dziesiątym skoczkiem, z co najmniej drugim turniejowym sukcesem rok po roku. Nie będzie miał jednak łatwego zadania. W klasyfikacji ogólnej 68. TCS jest na czwartym miejscu, tracąc do lidera, Dawida Kubackiego 13,7 pkt.

Początek konkursu w Bischofshofen zaplanowano na godzinę 17:15. Seria próbna rozpocznie się o 15:30. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty

Lista skoczków, którzy co najmniej dwa razy z rzędu wygrali Turniej Czterech Skoczni

ZawodnikKrajSezony triumfów
Bjoern Wirkola Norwegia 1966/1967, 1967/1968, 1968/1969
Helmut Recknagel NRD 1957/1958, 1958/1959
Jochen Danneberg NRD 1975/1976, 1976/1977
Hubert Neuper Austria 1979/1980, 1980/1981
Jens Weissflog NRD 1983/1984, 1984/1985
Ernst Vettori Austria 1985/1986, 1986/1987
Janne Ahonen Finlandia 2004/2005, 2005/2006
Gregor Schlierenzauer Austria 2011/2012, 2012/2013
Kamil Stoch Polska 2016/2017, 2017/2018

Czytaj także:
Dawid Kubacki wypalił do dziennikarza. "To na pewno będzie na pierwszych stronach"
Dawid Kubacki może dołączyć do wybitnych postaci

Komentarze (0)