"Gdy skoki pokazują swoje ciemne oblicze! Dziś mija 13 lat od tragicznego wypadku Jana Mazocha na Wielkiej Krokwi. Czech próbował wrócić do skakania, ale rok później, w wieku niespełna 23 lat zakończył karierę" - czytamy na twitterowym koncie TVP Sport, gdzie w poniedziałek zamieszczono wideo z upadkiem czeskiego skoczka.
20 stycznia 2007 r. podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem miał miejsce najgroźniejszy wypadek w historii rywalizacji na zakopiańskim obiekcie. Mazoch zajmował na półmetku zawodów piętnaste miejsce. W drugiej próbie Czech stracił w powietrzu równowagę i z impetem uderzył głową o ziemię (więcej TUTAJ).
ZOBACZ: Jan Mazoch: Nie brakuje mi startów z uczuciem strachu >>
Utalentowany zawodnik stracił przytomność, a na trybunach zapanowała kompletna cisza. Mazoch prosto ze skoczni został przetransportowany do szpitala, gdzie lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Po dwóch tygodniach wyszedł z lecznicy, ale blokada psychiczna okazała się przeszkodą. Mazochowi nie udało się już wrócić do formy, która pozwalałaby na starty w PŚ.
Gdy skoki pokazują swoje ciemne oblicze Dziś mija 1⃣3⃣ lat od tragicznego wypadku Jana Mazocha na Wielkiej Krokwi
— TVP Sport (@sport_tvppl) 20 stycznia 2020
Czech próbował wrócić do skakania, ale rok później, w wieku niespełna 23 lat zakończył karierę #skijumpingfamily #skokitvp #tvpsport pic.twitter.com/Y536Yejd8D
ZOBACZ WIDEO Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały