Seria dziesięciu z rzędu konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich z miejscem na podium Dawidem Kubackim rozbudziła oczekiwania kibiców. Reprezentant Polski jest na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej, a do liderującego Stefana Krafta traci 173 punkty. Fani liczą, że Kubacki ten dystans odrobi i zdobędzie pierwszą w karierze Kryształową Kulę.
W dwóch ostatnich konkursach Polak nie stawał na podium, co martwi kibiców. W Willingen Kubacki był dopiero piętnasty, ale jak zapewnia dyrektor PZN Adam Małysz, nie oznacza to spadku formy.
- W Willingen jego skoki nie były takie, jak byśmy chcieli, ale mogło się na to złożyć wiele czynników, choćby powrót z Japonii czy warunki w trakcie samych skoków. Dawid wysoką formę zaczął prezentować dopiero od Turnieju Czterech Skoczni i na pewno jest ona wciąż dobra. A co do błędów, to Dawid dobrze wie, jakie popełnia i nad czym ma pracować - powiedział były legendarny skoczek w rozmowie z "Super Expressem".
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"
W weekend gospodarzem zawodów PŚ będzie austriackie Bad Mitterndorf. Odbędą się tam pierwsze w tym sezonie konkursy w lotach narciarskich. Kubacki nigdy wcześniej nie zdobył tam punktów. Małysz liczy na przełamanie reprezentanta naszego kraju.
- W przeszłości miał wysoką parabolę lotu i po wyjściu z progu szybko tracił prędkość. Ale to się zmieniło, teraz ta parabola jest niższa i możliwe, że pokaże, na co go stać. Według mnie ma szanse, by na Kulmie walczyć o podium - dodał Małysz.
Zarówno sobotni, jak i niedzielny konkurs rozpocznie się o godzinie 11:00.
Program zawodów Pucharu Świata w Bad Mitterndorf:
Piątek, 14.02.2020:
11:00 - Oficjalny trening
13:00 - Kwalifikacje
Sobota, 15.02.2020:
10:00 - Seria próbna
11:00 - Pierwsza seria konkursowa
Niedziela, 16.02.2020:
9:45 - Kwalifikacje
11:00 - Pierwsza seria konkursowa
Zobacz także:
Skoki narciarskie. Puchar Świata. Hofer rozwiał wątpliwości w sprawie dodatkowego konkursu za Willingen
Skoki narciarskie. Plus i minus weekendu. Spokojne treningi dały efekt. Takiego Jakuba Wolnego chcemy oglądać