- Obecnie nie mamy planów rozegrania dodatkowego konkursu w miejsce odwołanych zawodów w Willingen - powiedział dyrektor Pucharu Świata dla portalu skijumping.pl.
Austriak rozwiał zatem wątpliwości. Takie stanowisko nie może jednak dziwić. Kalendarz Pucharu Świata 2019/2020 w drugiej części sezonu jest mocno napięty. Realnie, tylko dwa miasta mogły podjąć się organizacji dodatkowego konkursu. To austriackie Bad Mitterndorf oraz rumuńskie Rasnov.
Później w Lahti zaplanowany jest już dodatkowy konkurs indywidualny (za odwołane zmagania w Kuusamo). Natomiast w marcu, podczas Raw Air, nie było szans na dodatkowe zawody. Terminarz norweskiego turnieju już jest napięty do granic możliwości.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Stefan Kraft lata jak szalony. "Punkty zdobywa krok po kroku"
Z kolei w Planicy tym razem nie odbędzie się finał Pucharu Świata, a mistrzostwa świata w lotach.
Przypomnijmy, że niedzielny konkurs Willingen odwołano już dzień wcześniej. Powodem był prognozowany silny wiatr. To drugie zawody w sezonie 2019/2020, które nie odbyły się. Na początku walki o Kryształową Kulę odwołano, także z powodu silnego wiatru, konkurs w Kuusamo.
Najbliższym przystankiem dla skoczków w Pucharze Świata będzie Bad Mitterndorf. W Austrii zaplanowano dwa konkursy lotów w sobotę i niedzielę (15-16 lutego). Oba konkursy rozpoczną się już o 11:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Eurosporcie 1.
Czytaj także:
Porównaliśmy zarobki skoczków i skoczkiń. Sprawdź, kto więcej zarabia
Plus i minus weekendu. Spokojne treningi dały efekt. Takiego Jakuba Wolnego chcemy oglądać