19-letni skoczek w pierwszym z dwóch konkursów na Kulm osiągnął 222,5 metra w pierwszej serii i 225, metrów w drugiej. Przegrał tylko z Piotrem Żyłą, który sumę odległości miał o 2,5 metra mniejszą (225,5 i 219,5 metra), ale za sprawą rekompensat za wiatr i not za styl miał notę lepszą o 0,3 punktu.
Dla Zajca to drugie podium w sezonie (po 3. miejscu w Titisee-Neustadt) i najlepszy wynik od 1 lutego 2019 roku, gdy wygrał jeden z trzech konkursów lotów w Oberstdorfie. Młodziutki Słoweniec po zawodach w Bad Mitterndorf przyznał, że czuł się podobnie jak wtedy, gdy triumfował na niemieckim "mamucie".
- Każdy lot bardzo mnie cieszył. Wiedziałem, że w drugim skoku mogłem wylądować jeszcze dalej, ale i tak konkurs skończył się dla mnie świetnie. Dwa razy skoczyłem bardzo dobrze, sytuacja mi sprzyjała i znów jestem na podium. Niesamowity dzień, nie mogę się już doczekać niedzieli - powiedział Zajc.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot o problemach Macieja Kota. "Coś złego się dzieje w sferze mentalnej. Musi wyluzować"
Zawodnik klubu SSK Ljubno dodał, że nie czuje niedosytu z powodu minimalnej porażki z Żyłą. - Gdyby to było w konkursie drużynowym, byłoby mi przykro. A że nie było, nie jestem tym zmartwiony - podkreślił.
Mimo młodego wieku Zajc jest już wytrawnym specjalistą od lotów narciarskich. Zwykle to właśnie na nich osiąga najlepsze wyniki. - Szczerze mówiąc nie wiem, dlaczego tak jest, dlaczego tak dobrze sobie radzę. Może dlatego, że jestem młody i niczego się nie boję - stwierdził Słoweniec.
Drugi konkurs lotów na Kulm rozpocznie się w niedzielę o godzinie 11:00.
Czytaj także:
Puchar Świata w Bad Mitterndorf. Memy po zwycięstwie Piotra Żyły! (galeria)
Puchar Świata w Bad Mitterndorf. Michal Doleżal chwali Biało-Czerwonych