Skoki narciarskie. Puchar Świata Rasnov 2020. Wymowna reakcja Romana Koudelki

Skoki narciarskie. Puchar Świata Rasnov. Michal Doleżal wyśmiał Rumunów. "Takim sprzętem to można włosy suszyć"

Roman Koudelka nie miał szczęścia w drugiej serii. Śnieg utrudniał zmagania, a do tego Czech trafił po wyjściu z progu na podmuch wiatru i uzyskał zaledwie 77,5 metra.

Po wylądowaniu najpierw wzniósł ręce w geście bezradności, a po kilkunastu sekundach popukał się w czoło. Nie mógł być zadowolony z tego, co się wydarzyło. Ostatecznie jego skok i jeszcze czterech innych skoczków został anulowany i zawodnicy otrzymali jeszcze jedną szansę.

W drugiej, a właściwie trzeciej próbie, Koudelka uzyskał 88 metrów, został sklasyfikowany na 27. miejscu, uzyskując łączną notę 222.6 pkt. Przypomnijmy, że zwyciężył Karl Geiger, drugi był Stephan Leyhe, a trzeci Stefan Kraft. Na szóstym miejscu został sklasyfikowany Kamil Stoch.

Warunki podczas konkursu przez większość czasu były stabilne. Tylko na początku drugiej serii nagle zaczęło sypać, co kompletnie zaskoczyło organizatorów. Sam wiatr nie przekroczył 0,5 m/s. Był albo lekko pod narty albo lekko w plecy.

Sobotni konkurs PŚ w Rasnovie rozpocznie się o 12:45 czasu polskiego. Kwalifikacje zaplanowano na 11:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i na WP Pilot.

Czytaj też: 
-> Skoki narciarskie. Puchar Świata Rasnov 2020. Geiger ciągle w grze o Kryształową Kulę, Kubacki nie wykorzystał szansy
-> Skoki. Puchar Świata Rasnov 2020. Kompromitacja organizatorów. Trzech Polaków w dziesiątce. Niemiec poza zasięgiem

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)