Fińscy kibice skoków narciarskich tęsknią za czasami, gdy Janne Ahonen rządził na światowych skoczniach. Obecnie w klasyfikacji generalnej najwyżej jest Antti Aalto, który zajmuje dopiero 29. miejsce. Nikt zatem nie spodziewa się, że Finowie sprawią niespodziankę na własnej skoczni.
W tym tygodniu Puchar Świata odbędzie się w Lahti. Trener Lauri Hakola wybrał grupę siedmiu skoczków, którzy będą reprezentować Finlandię. W tym gronie znalazł się Mico Ahonen, czyli syn słynnego Janne.
Dla 18-latka będzie to debiut w zawodach Pucharu Świata. Do tej pory sporadycznie startował w Pucharze Kontynentalnym, ale bez większych sukcesów. Tylko dwa razy udało mu się awansować do serii finałowej, którą kończył na 30. miejscu.
Pozostali Finowie na PŚ w Lahti to: Antti Aalto, Niko Kytosaho, Andreas Alamommo, Jarkko Maatta, Eetu Nousiainen i Arttu Pohjola.
W Lahti odbędą się trzy konkursy. W piątek i niedzielę skoczkowie będą rywalizować indywidualnie, a w sobotę drużynowo.
Puchar Świata. Kontrowersje wokół Stefana Krafta. "Jak on później przeszedł kontrolę sprzętową?" >>
Skoki narciarskie. Puchar Świata Lahti 2020. Na te konkursy czeka Kamil Stoch (program) >>
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja na meczu rezerw Realu. Bezmyślne zachowanie Rodrygo