Polscy skoczkowie narciarscy oraz wszyscy, którzy byli z nimi w Norwegii na zawodach Raw Air, po powrocie zostali poddani kwarantannie. Nie musieli tego robić, bo takie było jedynie zalecenie Polskiego Związku Narciarskiego. Wszyscy jednak poważnie podeszli do sprawy i przesiedzieli dwa tygodnie w domach.
Maciej Kot był jednym z tych, którzy odcięli się od świata. 28-latek w piątek poinformował, że zakończył kwarantannę. Z tej okazji wybrał się na siłownię.
Od razu uspokajamy kibiców. Polski skoczek ma do dyspozycji siłownię, która należy do jego żony Agnieszki. Kot też zapewnił, że trenował w samotności.
Skoki narciarskie. Kamil Stoch uspokaja kibiców. "Dalej jestem skoczkiem" >>
Skoki narciarskie. Kamil Stoch wychwalany. Legenda mówi o pomniku dla Polaka >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Urubko pokazuje, co robić podczas epidemii koronawirusa