Puchar Świata po raz pierwszy zagościł w Libercu w sezonie 1980/1981. Po zwycięstwo sięgnął wówczas Norweg Roger Ruud. Pięć lat później na najwyższym stopniu podium stanął Piotr Fijas. Łącznie udało się przeprowadzić 12 konkursów. W 2009 roku z kolei obiekty gościły uczestników mistrzostw świata.
Powrót pucharowej rywalizacji do Liberca uzależniony był od losów modernizacji skoczni. Konieczne jest bowiem zamontowanie siatek ochraniających przed wiatrem oraz lodowych torów najazdowych.
Całość prac wyceniono na 30 mln koron (około 5 mln złotych). Miasto i region uzgodniły, że wyłożą na ten cel 7,5 mln, natomiast Ministerstwo Sportu miało dołożyć kolejnych 15 mln. Liberec nie spełnił jednak warunków dotacji.
Jak poinformował portal idnes.cz, o dotacje można ubiegać się jedynie na te obiekty sportowe, które są czynne. Wznowienie działania skoczni na tym etapie jest niemożliwe, miasto zapowiedziało natomiast, że nie złoży ponownie wniosku.
Czesi mają spory problem - nieczynne są także skocznie w Harrachovie. Na ich remont prowadzona była zbiórka pieniędzy, a w akcję włączył się także m.in. Adam Małysz.
Czytaj także:
- Adam Małysz wspomina problemy z Dominikiem Kastelikiem. "Szybko wracało zakorzenione w nim zło"
- Fatalna sytuacja kombinacji norweskiej w Polsce. Zrezygnował wielki talent
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Adrian Mierzejewski pokazał swój trening