Akcję zapoczątkowała i prowadzi fundacja Rak'n'Roll. Każdy, kto zetnie włosy minimum na 25 cm może oddać je fundacji.
Wysuszone włosy - wcześniej umyte, ale bez używania odżywki, po ścięciu należy spleć w warkocz i wysłać je do fundacji. Następnie z nich zostaną zrobione peruki, które trafią do pań, potrzebujących ich w czasie walki z nowotworem.
W akcji Rak'n'Roll wziął udział między innymi Paweł Wąsek. Dotychczas polski junior znany był z długich włosów. 20-latek obciął się jednak. Z obciętych włosów stworzony został warkocz, który zostanie użyty do stworzenia peruki.
"Zrobiłem to, żeby pomóc chorym na raka w walce z chorobą" - napisał na swoim Instagramie polski skoczek, który przed sezonem 2020/2021 trafił do głównej polskiej reprezentacji.
"Super, że oddajesz je w takim mega celu", "Piękny gest", "Brawo" - tak gest Pawła Wąska skomentowali jego fani w mediach społecznościowych.
Zobacz jak wygląda Paweł Wąsek po ścięciu włosów:
Czytaj także:
Klemens Murańka wrócił do kadry narodowej. Wyleczył kontuzję
Treningi polskich skoczków w czasach pandemii koronawirusa. Odsłaniamy kulisy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy