Skoki narciarskie. "A ja jestem zdrowy". Uśmiechnięty Piotr Żyła śpi spokojnie

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Piotr Żyła
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Kadra skoczków ma przejść badania na obecność koronawirusa. Piotr Żyła przekonuje, że czuje się bardzo dobrze i nie wykazuje jakichkolwiek objawów zarażenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Zamieszanie z polskimi skokami trwa. Wszystko zaczęło się od informacji, ze Adam Małysz - były znakomity zawodnik, a obecnie dyrektor kadry - ma koronawirusa. Wiślanin ogłosił tę informację na Facebooku. Miał kontakt z zakażonym, więc zrobił test. Był pozytywny. Małysz zaapelował, by tak samo postąpiły osoby, które miały z nim kontakt w ostatnich dniach.

Z dyrektorem kadry kontaktowali się zawodnicy i sztab trenerski kadry skoczków, którzy przebywają w Wiśle na zgrupowaniu. Prawdopodobieństwo zarażenia jest jednak małe, bowiem Małysz nie miał z nimi kontaktu od 12 czerwca. Żadnych objawów nie wykazuje Piotr Żyła, który zamieścił w internecie informację: "Pozdrowienia z Wisły. A ja jestem zdrowy".

Dla pewności działacze kadry skoczków postawili przebadać wszystkich. - Grupa 24 osób została objęta nadzorem epidemiologicznym i w środę rano zostanie wykonany wymaz przez sanepid cieszyński. Dopiero po otrzymaniu wyników zostaną podjęte dalsze decyzje epidemiologiczne - mówił w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty Jan Winkiel, rzecznik PZN.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

Na pierwszy ogień poszedł Łukasz Gębala, fizjoterapeuta polskich skoczków. Jego test wyszedł negatywnie, choć miał największe szanse na zarażenie. To pokazuje, że prawdopodobnie cała kadra jest wolna od wirusa.

- Wysłaliśmy Łukasza Gębale od razu, aby zrobił ten test, ponieważ to będzie dla nas pewien wskaźnik. Jeżeli on faktycznie będzie miał wynik pozytywny to wiadomo, że musimy wówczas zmienić nasze plany, bo prawdopodobieństwo, że cała grupa, bądź jej część, będzie również miała pozytywne wyniki jest dużo większe. To było działanie bardziej pod kątem logistycznym, bo pod kątem epidemiologicznym i tak wszyscy muszą zostać przebadani - powiedział rzecznik Polskiego Związku Narciarskiego.

CZYTAJ TAKŻE Adam Małysz przekazał najnowsze informacje. "Nie mam żadnych objawów"

CZYTAJ TAKŻE Skoki narciarskie. Polska kadra przejdzie badania w środę. Póki co wciąż trenuje

Komentarze (2)
Nίghtmare
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy jestem zdrowy? 
avatar
yes
24.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Małysz jest faktycznie dyrektorem kadry?