Czterech Polaków na czterech pierwszych miejscach i aż siedmiu w czołowej "14" - tak zakończył się sobotni konkurs Letniego Grand Prix w Wiśle, po którym z pewnością rozbudzone zostały apetyty kibiców przed niedzielnymi zawodami. Podopieczni Michal Doleżal już w serii próbnej potwierdzili, że znów będą walczyć o czołowe lokaty i tak też było w zawodach.
Niedzielną rywalizację, w której oglądaliśmy 40 zawodników, otworzył Timi Zajc. Słoweniec zaczął od bardzo mocnego uderzenia, wykorzystał wiatr pod narty i osiągnął 133,5 metra. To był skok, który utrzymał go na prowadzeniu niemal do końca pierwszej serii. Niemal, bo wyższą notę uzyskał zamykający rundę Dawid Kubacki. Skoczek z Nowego Targu uzyskał 131,5 metra, ale podobnie jak kilku ostatnich zawodników, musiał mierzyć się z niekorzystnym wiatrem.
Zajc rozdzielał na półmetku dwóch Polaków - Kubackiego i Kamila Stocha (125 metrów i blisko pięć punktów bonifikaty za wiatr). Czwarte miejsce zajmował Piotr Żyła (również 125 metrów i podobna bonifikata), szósty był Klemens Murańka (128 metrów z wiatrem pod narty), a Tomasz Pilch otwierał drugą dziesiątkę (121,5 m).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Manuela Neuera
Nieco słabiej w pierwszej serii spisał się natomiast Paweł Wąsek (121 metrów i 18. miejsce na półmetku) oraz Stefan Hula (21. lokata, uzyskał 116 metrów w bardzo trudnych warunkach).
W finale Kubacki bez większych problemów utrzymał solidną zaliczkę punktową (127 metrów w drugiej serii) i po raz drugi stanął na najwyższym stopniu podium. Jakby tego było mało, Biało-Czerwoni powtórzyli wyczyn z soboty i znów wzięli całe podium, wyrzucając z niego Timiego Zajca. Kamil Stoch po skoku na 128 metrów zajął drugie miejsce, a Piotr Żyła skoczył metr dalej i po raz kolejny cieszył się z trzeciej lokaty.
Pilch po skoku na 124,5 metra przesunął się do pierwszej dziesiątki i również może być w pełni zadowolony z weekendu w Wiśle. Z dziesiątki wypadł natomiast Murańka - 122 metra w finale pozwoliło mu na 11. lokatę. Stefan Hula i Paweł Wąsek ostatecznie zamknęli drugą dziesiątkę.
Weekend Letniego Grand Prix w Wiśle był jedynym w kalendarzu całego cyklu. W związku z tym FIS już wcześniej poinformował, że w tym roku zawodnicy nie będą rywalizować o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Wyniki niedzielnego konkursu Letniego Grand Prix w Wiśle:
Miejsce | Imię i nazwisko | Kraj | Odległości | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Dawid Kubacki | Polska | 131,5/127 | 275,9 |
2. | Kamil Stoch | Polska | 125,5/128 | 265,6 |
3. | Piotr Żyła | Polska | 125/129 | 263,6 |
4. | Timi Zajc | Słowenia | 133,5/123,5 | 262,0 |
5. | Killian Peier | Szwajcaria | 125,5/125 | 255,0 |
6. | Philipp Aschenwald | Austria | 123.5/127 | 254,3 |
7. | Tomasz Pilch | Polska | 121,5/124,5 | 247,6 |
8. | Daniel Huber | Austria | 125/122,5 | 247,3 |
9. | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 119/129,5 | 246,2 |
10. | David Haagen | Austria | 127/122,5 | 246,1 |
11. | Klemens Murańka | Polska | 128/122,5 | 245,4 |
19. | Stefan Hula | Polska | 116/123,5 | 230,5 |
20. | Paweł Wąsek | Polska | 121/120,5 | 229,4 |
Czytaj także:
- Skoki narciarskie. Piotr Żyła wytypował wynik finału Ligi Mistrzów. Celna riposta Kamila Stocha
- Skoki narciarskie. Letnie Grand Prix w Wiśle. Austriacki skoczek chwali organizatorów. "Świetna robota"