Skoki narciarskie. Piotr Żyła wytypował wynik finału Ligi Mistrzów. Celna riposta Kamila Stocha

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Polscy skoczkowie nie będą razem oglądać finału Ligi Mistrzów. Liczą, że zdążą wrócić do rodzin i wśród bliskich kibicować Robertowi Lewandowskiemu. O wytypowanie wyniku pokusił się tylko Piotr Żyła. Zrobił to zresztą stuprocentowo w swoim stylu.

Po letnim Grand Prix w Wiśle będzie czas na odpoczynek, ale bardzo krótki. - Każdy chce jak najszybciej wrócić do domów i odsapnąć. Przecież przed nami tydzień kolejnych treningów. Będziemy oglądać finał, ale każdy w swoim gronie - podkreśla Paweł Wąsek, 13. skoczek sobotniego konkursu.

Piotr Żyła przyznaje, że czeka na mecz Bayernu Monachium z Paris Saint Germain. A wynik? - 9:1. Bayern wygra - i standardowy uśmieszek. Reakcja Kamila Stocha? - 9:1? Ta, chyba dla niego - rzucił trzykrotny mistrz olimpijski.

- Mam nadzieję, że zawody potoczą się tak, że zdążymy wrócić do domów i będziemy mogli obejrzeć mecz i kibicować. Każdy chce już być przy rodzinie i odpoczywać u siebie. Nie przewiduję wyniku, bo jestem sportowcem. Obie drużyny są mocne, ale jednak skłaniałbym się ku Bayernowi - analizuje Stoch.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Starcie Neymar kontra Lewandowski w finale. Henryk Kasperczak: To są teraz najlepsi piłkarze

Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, ze względu na nawał obowiązków, zainteresuje się meczem dopiero w niedzielny wieczór, ale też planuje oglądać. Widzi nawet podobieństwa między Robertem Lewandowskim a najlepszymi polskimi skoczkami.

- Mam na myśli profesjonalne podejście do sportu. Lewandowski jest w pełni skoncentrowany na tym, co robi, ale z drugiej strony wyniki przychodzą mu z łatwością. Podobnie jest ze Stochem i Kubackim. To świadczy o mistrzostwie w fachu. A jeśli chodzi o różnice? Widzę tylko finansowe - śmieje się Tajner w rozmowie z WP SportoweFakty.

Również życie prywatne Kubackiego, Stocha i Lewandowskiego jest względnie podobne. Tak twierdzi prezes PZN, choć przyznaje, że o Lewandowskim wie tylko z przekazu medialnego.

- Małżeństwo potrafi dać dużą siłę. Dobra atmosfera w grupie wzmacnia, ale to powrót do domu daje stabilizację i spokój. Mamy w kadrze jednego osłabionego pod tym względem, ale już powoli zaczyna dawać sobie radę - zaznacza Tajner mając na myśli oczywiście Piotra Żyłę.

Finał Ligi Mistrzów zaplanowany jest na niedzielę, 23 sierpnia. Początek o godzinie 21.00. Bayern zagra z Paris Saint-Germain. Mecz będzie transmitowany przez Polsat Sport Premium 1 i TVP 1. Będzie go można obejrzeć także za pośrednictwem WP Pilota.

Z Wisły Dawid Góra
Jednoznaczne komentarze skoczków po zawodach. A Piotr Żyła wystawiłby sobie... siódemkę >>
Przebudzenie Tomasza Pilcha. "Skaczę dla siebie. To przynosi efekty" >>

Komentarze (2)
avatar
Mercier Skuter
23.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No dowcip zaiście prezydencki 
avatar
smalec ze skwarkami
23.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A śmiechom nie było końca....