Gwałtowny wzrost zachorowań w Austrii. "Czujemy respekt przed pandemią"
W Austrii nie patyczkują się i za łamanie kwarantanny nakładają wysokie grzywny. Do tego rząd wprowadza nowe przepisy mające okiełznać pandemię. - Ostrożni są nie tylko sami mieszkańcy, ale też politycy - przyznaje Gregor Schlierenzauer.
Tych, którzy nie stosują się do ustalonych zasad Austriacy surowo karzą. Tak było w przypadku zakażonej Niemki, która wielokrotnie łamała kwarantannę. Starsza pani chodziła na zakupy i spacerowała po parku. Jeździła nawet taksówką. Kara? Najpierw dzień aresztu, a potem prawie 11 tys. euro grzywny. Oskarżyciel domaga się jednak kary więzienia w zawieszeniu.
Od początku pandemii w Austrii potwierdzono ponad 26 tys. zachorowań na Covid-19. Zmarły 733 osoby. 24 chorych jest w stanie określanym jako poważny. Gwałtowny wzrost liczby zakażeń miał miejsce w połowie sierpnia i nadal trwa. Ostatniej doby w Austrii odnotowano 327 nowych przypadków.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała- W Austrii wciąż czuć duży respekt przed pandemią. Ostrożni są nie tylko sami mieszkańcy, ale też rząd. Jeśli będziemy czujni i będziemy na siebie uważać, przyszłość nie musi rysować się negatywnie. Zresztą podobnie jest w Polsce. Można tylko mieć nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej - przyznaje Gregor Schlierenzauer w rozmowie z WP SportoweFakty.
Gwiazda austriackich skoków nie obawia się wirusa na tyle, aby zrezygnować z udziału w zawodach letniego Grand Prix w Wiśle, choć wielu czołowych zawodników nie przyjechało. Nic jednak dziwnego. Forma Schlierenzauera jest daleka od optimum. Każdy start w zawodach może okazać się kluczowym doświadczeniem.
- Moja forma nie jest zadowalająca. Wciąż nie ma presji sezonu, choć akurat to dobra informacja dla mnie. Mam bowiem sporo pracy przed sobą. Dostałem jasne zadanie. Chodzi o udoskonalenie techniki. Powinienem wyglądać pod tym względem, jak Stoch czy Kubacki - zaznacza Austriak.
Szlaki w Nepalu otwarte, za chwilę rozpocznie się sezon wspinaczkowy, a liczba zakażeń rośnie gwałtownie >>
FIS chwali Wisłę. "Zawody można przeprowadzać także w czasach koronawirusa" >>
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)