"Dziadek zawsze mnie tam szkolił". Nieznane fakty z dzieciństwa Piotra Żyły

Puchar Świata w Wiśle. Bitwa na odległości. Biało-Czerwoni na podium, słabszy skok Kamila Stocha

Piotr Żyła był umiarkowanie zadowolony ze swojego występu w konkursie drużynowym w Wiśle w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich. Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce, a u Żyły - jak stwierdził reprezentant Polski - objaw formy się pojawił (więcej TUTAJ).

Po konkursie Żyła udzielił wywiadu telewizji TVP Sport, podczas którego opowiedział widzom o... swoim dziadku, po którym miał odziedziczyć poczucie humoru. - Pamiętam. Dziadek zmarł w moje urodziny. Nie pamiętam, które to były. Z dziadkiem zawsze, zawsze... Dziadek zawsze mnie tam szkolił - wyjawił skoczek.

- Z dowcipu, tak. Nie będę się głośno przyznawał, ale jak miałem chyba osiem lat, to... mi dał papierosa zapalić. To był taki dobry dziadek, ale od tego czasu nie palę - dodał 33-letni Żyła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem

W sobotę po skokach na odległość 129 i 127,5 metra indywidualnie Żyła był szóstym skoczkiem konkursu drużynowego w Wiśle. W niedzielę na skoczni im. Adama Małysza (HS 134) zostanie rozegrany konkurs indywidualny.

Początek o godz. 16:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Zobacz:
Puchar Świata w Wiśle. Wojciech Fortuna zwraca uwagę na jedną decyzję Michala Doleżala. "Gratulacje za ten ruch"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)