Turniej Czterech Skoczni. Kontrowersyjna decyzja niemieckiego sanepidu. "To nie jest uczciwe"
Jeden pozytywny wynik testu na koronawirusa (u Klemensa Murańki) spowodował, że cała polska kadra została wykluczona z konkursu w Oberstdorfie, otwierającego 69. TCS. - Nie potrafię zrozumieć tej decyzji. To nie jest uczciwe - mówi Wojciech Fortuna.
Powodem jest pozytywny wynik testu na koronawirusa u Klemensa Murańki i bliski kontakt pozostałych naszych skoczków z reprezentacyjnym kolegą. Sanepidu nie przekonał fakt, że pozostali nasi zawodnicy dwa razy z rzędu mieli negatywne wyniki testu na COVID-19.
- Moim zdaniem to nie jest uczciwe. Jedną decyzją wyeliminowano Polaków z walki o zwycięstwo w zawodach. Nie powinno być tak, że jeden pozytywny wynik u skoczka powoduje kwarantannę całego zespołu - mówi dla naszego portalu Wojciech Fortuna.
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"- Nie potrafię zrozumieć tej decyzji, biorąc pod uwagę, że niedawno w podobnej sytuacji Niemcy zachowali się zupełnie inaczej. Po tym jak wykryto zakażenie u Karla Geigera nikt nie zatrzymał reszty niemieckich skoczków w kraju na kwarantannie. Pojechali do Engelbergu z Markusem Eisenbichlerem w składzie, by ten nie stracił zbyt wiele w Pucharze Świata - zwraca uwagę mistrz olimpijski z Sapporo.
Przypomnijmy, że jeszcze w poniedziałek do hotelu w Oberstdorfie, gdzie są polscy skoczkowie, przyjechali przedstawiciele sanepidu. Zawodnikom wykonano kolejny szybki test na koronawirusa. Z rozmowy z Janem Winkielem, sekretarzem generalnym PZN, dowiedzieliśmy się, że organizatorzy wysłali do dziennikarzy komunikat o wykluczeniu Polaków z Oberstdorfu jeszcze przed wynikami poniedziałkowych testów.
Kwalifikacje w Oberstdorfie rozpoczną się o 16:30, tak samo jak wtorkowy konkurs. W eliminacjach mieli wystartować: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Maciej Kot, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała i Maciej Kot.
Czytaj także:
Rafał Kot: FIS sam założył sobie pętle na szyję
Koronawirus u Niemców. Dlaczego gospodarze skaczą, a Polacy nie? Znamy odpowiedź
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
-
Jurek 150 Zgłoś komentarz
Jaki polski sanepid W Polsce już nic nie jest polskie -
Jab Zgłoś komentarz
A my jak zwykle , wszystko musimy kwestionować .Już wyobrażam sobie co by się u nas działo gdyby nasz sanepid wykluczył naszą drużynę . -
rapier Zgłoś komentarz
Podwójne standardy to u niemców norma. Zawsze grają nieuczciwie tyle że po 45 zaczeli dążyć do celu w białych rękawiczkach. -
borsuk 3 Zgłoś komentarz
Ale ten Fortuna jest naiwny , niech mi pokaże chociaż jeden przypadek kiedy Niemcy byli uczciwi. -
Nie dla wirusowego zamordyzmu Zgłoś komentarz
Faszyści! Skandal na skalę międzynarodową. Jeśli Tajner z Małyszem nie zaprotestują to powinni byc natychmiast zwolnieni. -
Jack Zux Zgłoś komentarz
Ten Murańka jest jakiś pechowy. Nie dość, że sam nie potrafi daleko skakać, to jeszcze przynosi pecha drużynie. -
PogromcaTroli Zgłoś komentarz
U niemcow dalej jak za hitlera. Pozbyc sie przeciwnika to u nich jedyna metoda. -
zbych22 Zgłoś komentarz
nie może związać końca z końcem i chciał oszczędzić na testach na korona wirusa. Jest to niebywały skandal żeby na tak ważne zawody wysyłać zakażonego zawodnika. -
Modo 666 Zgłoś komentarz
skakali w Polsce skoro jeden od nich był chory???To jest skandal,bo na pewno ktoś wziął za to nie mały pieniądz. Czemu polski sztab szkoleniowy nie interweniował,czyżby to było już ustalone wcześniej????? -
Ryszard Więckowski Zgłoś komentarz
Polscy kibice są w szoku ! Żenada, widać,że się boją Polaków, dlatego wykluczyli całą kadrę ! -
t-marco Zgłoś komentarz
Polski Sanepid będzie miał szansę wykazać się w Zakopanem i Wiśle. Czas na zemstę. -
yes Zgłoś komentarz
W Polsce polski sanepid też powinien wkraczać stanowczo w ważne sprawy.