[tag=60184]
Marius Lindvik[/tag] w znakomity dla siebie sposób otworzył 69. Turniej Czterech Skoczni, zajmując trzecie miejsce w Oberstdorfie. Z miejsca stał się jednym z kandydatów do triumfu w prestiżowym turnieju - podobnie jak przed rokiem, kiedy do samego końca walczył o Złotego Orła z Dawidem Kubackim.
Tymczasem tuż po zawodach w Oberstdorfie nasiliły się problemy Lindvika z zębem. Stan zapalny zęba mądrości nie ustępował pod wpływem leków przeciwbólowych i konieczne było usunięcie ósemki. W związku z tym skoczka zabrakło podczas treningów i kwalifikacji w Garmisch-Partenkirchen.
Jak poinformowała w piątkowy poranek norweska telewizja NRK, Lindvik przeszedł już zabieg w szpitalu w Innsbrucku.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Prezes PZN potwierdza: będzie dodatkowy weekend Pucharu Świata w Polsce! Kto zorganizuje dodatkowe konkursy?
- Miał ropień za zębem mądrości, który doprowadził do zapalenia i zablokowania szczęki - wytłumaczył trener Norwegów, Alexander Stoeckl, cytowany przez serwis skispringen.com.
Stoeckl poinformował także, że Lindvik opuści trzeci przystanek 69. Turnieju Czterech Skoczni. Czy jest szansa na to, że zobaczymy go w Bischofshofen? Jest to mało prawdopodobne - uciął Stoeckl.
Mimo nieobecności Lindvika Norwegowie wciąż mają swojego przedstawiciela, który liczy się w walce o Złotego Orła. Chodzi oczywiście o Halvora Egnera Graneruda, który po konkursie w Ga-Pa wysunął się na prowadzenie w turnieju.
Czytaj także:
- 69. Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki dopiął swego! Polak nowym rekordzistą skoczni w Garmisch-Partenkirchen
- 69. Turniej Czterech Skoczni. Kibice i dziennikarze wniebowzięci po sukcesie Polaków. "Czapki z głów"