Puchar Świata w Titisee-Neustadt. Granerud zdecydowanym liderem na półmetku. Odległa pozycja Stocha

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Dopiero 25. miejsce po pierwszej serii zajął Kamil Stoch, któremu przyszło skakać w najgorszych warunkach. Liderem konkursu został Halvor Egner Granerud, a w czołowej dziesiątce znaleźli się Dawid Kubacki i Jakub Wolny. Awansowali wszyscy Polacy.

Podczas pierwszej serii wiatr wiał z różną prędkością i ze zmiennym kierunkiem. Nie ułatwiało to rywalizacji w konkursie. Na słabe warunki trafił chociażby Keiichi Sato, który osiągnął zaledwie 110 metrów i dało to mu odległą pozycję.

Pozwoliło także Pawłowi Wąskowi uzyskać awans do drugiej serii. Polak po skoku na 128 metrów znajdował się na liście oczekujących, ale kilka słabszych skoków w wykonaniu rywali sprawiło, że ostatecznie mógł cieszyć się z punktowanej pozycji.

Problemów z awansem nie miał Jakub Wolny, który osiągnął 136 metrów i przez dłuższą chwilę znajdował się na prowadzeniu, z efektowną notą łączną wynoszącą 141,5 pkt. Polaka wyprzedził dopiero Daniel Andre Tande, skaczący z 28 numerem startowym.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"

Problemy Martina Hamanna i Johanna Andre Forfanga sprawiły, że również i Aleksander Zniszczoł doczekał się awansu do finałowej serii. Podczas skoków Niemca i Norwega podmuchy w plecy się wzmogły i bonifikata nie zrekompensowała im słabszych skoków.

Pech dopadł Kamila Stocha. Zwycięzca sobotniego konkursu skakał w najgorszych warunkach spośród wszystkich zawodników. Do jego noty doliczono 13,2 pkt. Przy skoku na 123,5 metra dało mu to dopiero 25. pozycję na półmetku rywalizacji.

Najlepszym Polakiem był Dawid Kubacki, który zajął w pierwszej serii 6. miejsce, o 0,3 pkt przed Jakubem Wolnym. Oprócz tego Piotr Żyła był 17., Paweł Wąsek 28., a Aleksander Zniszczoł 30. Tym samym awans uzyskała cała siódemka Biało-Czerwonych.

Świetnym skokiem popisał się Halvor Egner Granerud. Norweg osiągnął 140 metrów i z notą 151,6 pkt zwyciężył w pierwszej serii. Podium na tym etapie uzupełnili jego rodak Daniel Andre Tande oraz Niemiec Markus Eisenbichler.

Wyniki pierwszej serii w Titisee-Neustadt:

Lp.ZawodnikKrajOdległośćNota
1. Halvor Egner Granerud Norwegia 140 151,6
2. Daniel Andre Tande Norwegia 138,5 146,7
3. Markus Eisenbichler Niemcy 136,5 146,4
4. Stefan Kraft Austria 138 145,6
5. Marius Lindvik Norwegia 133,5 142,7
6. Dawid Kubacki Polska 134 141,8
7. Jakub Wolny Polska 136 141,5
8. Ryoyu Kobayashi Japonia 135 140,2
9. Anze Lanisek Słowenia 133 137,4
10. Karl Geiger Niemcy 134 135,2
17. Piotr Żyła Polska 129 130,8
21. Andrzej Stękała Polska 129,5 129,2
25. Kamil Stoch Polska 123,5 124,5
28. Paweł Wąsek Polska 128 123,2
30. Aleksander Zniszczoł Polska 128,5 122,7

Czytaj także:
Andreas Goldberger tłumaczy się ze słów o Kamilu Stochu. "Doszło do nieporozumienia"
W niedzielę też bez hymnu? Zależy od rozstrzygnięć

Komentarze (2)
avatar
erektus
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie ta Polska potęga..... 
avatar
Montana
10.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zawsze jest niedziela.W drugiej serii Kamil się poprawi.