Puchar Świata. Mróz może odwołać zawody w Zakopanem? Niekorzystne prognozy wietrzne

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Gdyby temperatura spadła poniżej -25 stopni Celsjusza, konkursy w Zakopanem trzeba byłoby odwołać. Aż tak zimno jednak nie będzie. Zmagania może natomiast utrudnić wiatr. - Obawiamy się piątku i soboty - mówi dla TVP Sport Paweł Parzuchowski z IMGW.

W tym artykule dowiesz się o:

Od piątku do niedzieli skoczkowie rywalizować będą na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS140) w Zakopanem. Zmagania utrudnić mogą niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym silny mróz, wiatr oraz opady śniegu.

- Szczególnie obawiamy się piątku i soboty. Porywy mogą przekraczać 10 m/s, a średnia prędkość dojdzie do 5 m/s - powiedział w rozmowie z TVP Sport Paweł Parzychowski z IMGW.

Synoptyk dodał, że w piątek wiało będzie pod narty i przeprowadzenie kwalifikacji powinno być możliwe. Gorzej sytuacja wygląda w sobotę. Na ten dzień prognozowane są boczne podmuchy.

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Andrzej Stękała nie jest zaskoczony swoją formą. "Bardzo ciężko pracowałem na takie wyniki"

Na tę chwilę na czas konkursów prognozowane są siarczyste mrozy. Temperatura ma spaść poniżej -15 stopni Celsjusza. Nocą może być jeszcze zimniej.

Nie powinno to mieć jednak wpływu na przeprowadzenie konkursów. Aby zostały odwołane, przed ich rozpoczęciem termometry musiałyby wskazywać mniej niż -25 stopni.

Najzimniejszymi zawodami w XXI wieku były mistrzostwa świata z Lahti. Adam Małysz zdobywał złoto na średniej skoczni przy -21 stopniach Celsjusza (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

W piątek o 15:45 rozpoczną się treningi, a o godz. 18:00 zawodnicy przystąpią do kwalifikacji. Konkursy zaplanowano odpowiednio na 16:15 i 16:00. Transmisje na żywo przeprowadzą TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1, a także sport.tvp.pl oraz platformy WP Pilot i Eurosport Player.

Czytaj także:
MŚ w Oberstdorfie. Rosjanie wystąpią pod flagą FIS. Wiadomo, co z hymnem
PŚ w Zakopanem. Dzień, który da odpowiedź Michalowi Doleżalowi. Coś więcej, niż treningi

Źródło artykułu: