W sobotę Piotr Żyła obchodził 34. urodziny. Ten dzień spędził w pracy, startując w konkursie drużynowym w Zakopanem, w którym to reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce. Po tych zawodach mógł jednak pozwolić sobie na świętowanie z okazji urodzin - w niedzielę nie zobaczymy go bowiem na skoczni, ponieważ został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.
Wesoły skoczek w niedzielę opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym pokazał urodzinowe prezenty - pianino, które sam sobie sprawił i złotego bażanta, którego otrzymał od Telewizji Polskiej. Zgodnie z sobotnią zapowiedzią, bażant wylądował właśnie na pianinie. "Piotr Chopin Żyła" - skwitowali kibice w komentarzach.
W sobotę Żyła był najlepszym polskim skoczkiem w drużynówce. W klasyfikacji indywidualnej zajął trzecie miejsce. Z kolei w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmuje piątą lokatę.
W niedzielę Żyła będzie oglądał występy kolegów przed telewizorem. Po raz kolejny zobaczymy go na skoczni za tydzień (23-24 stycznia) w Lahti. Tam - podobnie jak w Zakopanem - odbędzie się jeden konkurs drużynowy i jeden indywidualny.
Czytaj także:
- Skoki narciarskie. Mija 17 lat od debiutu Kamila Stocha w Pucharze Świata
- PŚ w Zakopanem. Granerud wsparł Andrzeja Stękałę po nieudanym skoku
ZOBACZ WIDEO: PŚ w Zakopanem. Jak skoczkowie byli testowani przed konkursem? Apoloniusz Tajner zdradza kulisy