Skoki narciarskie. Twitter po konkursie w Zakopanem. "Od piątku zapowiadało się na mały przewrót w czołówce"

Puchar Świata w Zakopanem. Andrzej Stękała blisko podium. Stoch i Kubacki daleko. Norweski triumf

To było pełne emocji zwieńczenie weekendu ze skokami narciarskimi w Zakopanem, choć bez Polaków w rolach głównych. Po zwycięstwo na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS140) sięgnął Marius Lindvik. Najlepszy z Biało-Czerwonych Andrzej Stękała zajął piąte miejsce.

"Brawa dla samego siebie. Zasłużona, trzecia wygrana Lindvika. Wysoki poziom drugiej serii" - napisał Mateusz Leleń. Dziennikarz TVP zamieścił krótkie nagranie, na którym widać Norwega tuż po oddaniu zwycięskiej, jak się po chwili okazało, próby.

"Od piątku zapowiadało się na mały przewrót w czołówce i chyba on się dzisiaj [w niedzielę - dop. MK] dokona. Ciekawe na jak długo. Ale sezon długi i bogaty w imprezy, każdy kiedyś złapie zadyszkę/dołoży treningu przed MŚ" - ocenił Piotr Majchrzak ze sport.pl.

I rzeczywiście, ścisk w czołówce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata robi się coraz większy. Przewaga prowadzącego Halvora Egnera Graneruda zmalała do 240 punktów.

"Andrzej Stękała wytrzymał! Może do podium troszkę zabraknie, ale piękny występ. Kryzys zażegnany w dobę!" - ocenił Łukasz Jachimiak, który jednocześnie żałował, że w konkursie zabrakło Piotra Żyły.

"Kapitalny konkurs w drugiej serii się zrobił. Szkoda, że Andrzej nie załapał się na podium, ale i tak to kolejny jego świetny występ" - napisał na Twitterze dziennikarz Rafał Herman.

"Marius Lindvik pech i problemy zdrowotne ma już za sobą. Niczym w TCS 2019/20, latał dziś agresywnie i zwycięsko. Najwyżej z Biało-Czerwonych Andrzej Stękała - 5. lokata, czyli wyrównanie życiowego rezultatu!" - ocenił z kolei Piotr Bąk.

"5, 11, 15, 27, 28, 33 - bywało lepiej" - wymienił miejsca Polaków w niedzielnym konkursie Maciej Brzeziński z "Przeglądu Sportowego".

Czytaj także:
- Granerud wsparł Andrzeja Stękałę po nieudanym skoku
- Piotr Żyła pochwalił się urodzinowymi prezentami

ZOBACZ WIDEO: Chętnych na następców Stocha i Kubackiego nie brakuje. Tajner mówi jednak o problemie w klubach

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).