Styczniowy indywidualny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem nie był udany dla Halvora Egnera Graneruda. Zdecydowany lider klasyfikacji generalnej zajął dopiero 23. miejsce, co jest jego najgorszym wynikiem w tym sezonie.
- Będę bardzo zaskoczony, jeśli uda mi się tam dotrzymać walki - mówił jeszcze kilka dni temu na łamach norweskich mediów (więcej TUTAJ). Już w Polsce 25-latek najwyraźniej zmienił zdanie.
Teraz Granerud uważa, że będzie w stanie "walczyć z najlepszymi" w Zakopanem. - Popracowaliśmy, poszukaliśmy rozwiązań i myślę, że będzie dobrze - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald w Zakopanem poznał niezwykłą osobę. "To było genialne!"
W styczniu głównym problemem Graneruda była prędkość na progu. W treningach i kwalifikacjach Norweg był zdecydowanie najwolniejszym skoczkiem pod tym względem. - Nie rozpędzałem się tak, jak powinienem. Myślę jednak, że wiem, jak sobie z tym poradzić - dodaje przed kolejnym weekendem w Zakopanem.
Puchar Świata na Wielkiej Krokwi rozpocznie się od piątkowych kwalifikacji (godz. 16:00). W sobotę i niedzielę zaplanowano dwa indywidualne konkursy. Granerud dotychczas zgromadził aż 1406 punktów i drugiego Markusa Eisenbichlera wyprzedza o 437 oczek! Na dalszych miejscach plasują się Polacy (klasyfikację generalną zobaczysz TUTAJ).