Skoki narciarskie. Tak Andrzej Stękała poszybował po pierwsze podium w karierze [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Andrzej Stękała podczas lądowania
Twitter / TVP Sport / Andrzej Stękała podczas lądowania
zdjęcie autora artykułu

Andrzej Stękała ma za sobą bardzo udany konkurs na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Reprezentant Polski zajął drugie miejsce, a do wygranej zabrakło mu tylko 0,3 pkt. Swoim drugim skokiem wprawił w euforię mnóstwo osób.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej serii Andrzej Stękała osiągnął 137 metrów, a następnie poszybował krócej - 133,5 m - ale to ten skok dał polskim kibicom mnóstwo radości. Krótko po nim dowiedzieliśmy się, że Stękała kończy konkurs na drugim miejscu i po raz pierwszy w karierze stanie na podium.

Nie przeszkodziły mu nawet trudne warunki. W serii finałowej szybował w takiej scenerii, że prawie nie było go widać. Śnieżyca mocno przeszkadzała skoczkom, ale Stękała wyszedł na tym dobrze.

Niektórzy mówią o pewnym niedosycie, bo Andrzej mógł zająć nawet 1. miejsce. Ryoyu Kobayashi ukończył zmagania z dorobkiem 268,9 pkt, a Stękała - 286,6 pkt. Między skoczkami było zatem tylko 0,3 pkt różnicy.

"Andrzej Stękała show w Zakopanem" - w ten sposób sobotnią postawę reprezentanta Polski podsumowuje na Twitterze TVP Sport.

Czytaj także: > Skoki narciarskie. Oficjalnie: zapadła decyzja ws. Pucharu Świata w Rasnovie > Klasyfikacja generalna PŚ. Rośnie przewaga lidera. Andrzej Stękała z awansem

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
pingo
13.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zabrakło 0.5 punktu od polskiego sędziego. Dał 18.0, Slowak 18,5. Inni po 18,0. Ten nasz sędziowski gwiazdor nikomu z Polaków nie dał więcej niż 18