Piotr Żyła znalazł rozwiązanie swojego problemu. "Nie trzeba cudów, dziwów, tylko iść przecinakiem"

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Po kwalifikacjach Piotr Żyła miał powody do niepokoju, mówił o "utracie kontaktu z bazą". - Wiem już, o co chodzi - powiedział w rozmowie z Eurosportem po pierwszym konkursie Pucharu Świata w Planicy, w którym zajął dziesiąte miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

"Baza była gdzie indziej, nogi gdzie indziej. Nie ma takiego impulsu" - narzekał Piotr Żyła po środowych kwalifikacjach w wywiadzie dla Eurosportu. Na szczęście dzień później, na antenie tej samej stacji, przekazał dużo lepsze wieści.

Pod względem wyników postęp nie był może zbyt wielki (w kwalifikacjach skoczek z Wisły był 12., a w czwartkowym konkursie Pucharu Świata w Planicy zajął 10. miejsce), ale Żyła podkreślił, że wreszcie zdołał się przestawić ze skoków na loty.

- Tu trzeba się przestawić, potrzebowałem na to w tym roku trochę więcej czasu. Wiem już, o co chodzi, mniej więcej. To są loty i tam trzeba szybko lecieć na dole, a nie wolno - roześmiał się Żyła w rozmowie z Kacprem Merkiem z Eurosportu. - Nie trzeba cudów, dziwów, wystarczy nie przeszkadzać. Tylko iść przecinakiem i lecieć daleko - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"

Po pierwszej serii czwartkowego konkursu Żyła był piętnasty (214,5 m). Drugi, znacznie lepszy (230,5 m), skok pozwolił mu awansować o pięć pozycji (wyniki konkursu TUTAJ>>).

- W drugim skoku miałem przynajmniej szybkość, bo w pierwszym... Ojej, jak wyleciałem, to mnie wyhamowało - tłumaczył.

Wiślanin zapewnił, że ma jeszcze spory zasób energii na pozostałe trzy konkursy (w piątek i w niedzielę odbędą się zawody indywidualne, zaś w sobotę - "drużynówka").

- Dobrze się czuję fizycznie, jak bym dziś nic nie robił. Weekend się zaczyna, weekend przed nami. Walczymy dalej! - stwierdził Żyła w rozmowie z Eurosportem.

Piątkowy konkurs w Planicy rozpocznie się o godz. 15.00. Kwalifikacje zaplanowano na 13.30.

Czytaj także: "Sam jestem głupi, co się stało". Dawid Kubacki zdumiony niepowodzeniem w konkursie w Planicy

Komentarze (2)
avatar
yes
25.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł taki, jak gdyby Żyła żenił się w kwietniu... 
avatar
Pan wszystkich Panów
25.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoczkowie niektórzy są już myślami na wakacjach.