W sobotnim konkursie honor polskiej kadry ratowali Kamil Stoch i Dawid Kubacki, którzy zajęli odpowiednio 5. i 13. miejsce. Szczególnie warto zwrócić uwagę na Stocha, bo po pierwszej serii plasował się na 20. pozycji, więc po drugim skoku wyraźnie poprawił swoją lokatę. Niestety aż trzech Polaków nie weszło do drugiej serii, co martwi ekspertów.
Fatalne skoki Stękały i Wolnego. I nie ma tu co zwalać na warunki. #skijumpingfamily #NiżnyTagił
— Piotr Bąk (@bo0nkers) November 20, 2021
Andrzej Stękała totalnie przejechał próg. Takich błędów raczej nie można wytłumaczyć bólem pleców. Na razie - pomimo dużej sympatii do Andrzeja - duża pomyłka, że pojechał do Tagiłu. Niestety. #skijumpingfamily #skokoholicy
— Michał Chmielewski (@chmiielewski) November 20, 2021
Jak zauważył Adam Bucholz, dziennikarz skijumping.pl, po raz ostatni tylko dwóch Polaków weszło do trzydziestki rok temu w... Niżnym Tagile. Trzeba jednak pamiętać, że wtedy na rosyjskim obiekcie zameldowała się kadra B.
Ostatni konkurs Pucharu Świata z dwójką Polaków w "30" to... Niżny Tagił, 06.12.2020 (6. Wąsek, 19. Zniszczoł) #skijumpingfamily @skijumpingpl #Zimajestnasza
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) November 20, 2021
Kamil Stoch po pierwszym skoku nie mógł być zadowolony ze swojej postawy. Mateusz Leleń, dziennikarz TVP Sport, zauważył że nasz mistrz miał słabą prędkość najazdową.
Miała być poprawa prędkości Stocha. W 1. serii nie było. Wolniejszych tylko 8 zawodników - w tym dwóch
— Mateusz Leleń (@LelenMat) November 20, 2021
85,2 km/h Żyła, Trofimow, Wolny
85,1 km/h Sato, Paschke, Zografski
84,9 km/h Polasek
84,8 km/h Feldorean#skokoholicy #skijumpingfamily
Krótkie, ciekawe zestawienie zaprezentował Mateusz Stańczyk, które pokazuje jak bardzo kręcił wiatr na skoczni w Niżnym Tagile. Z kolei inni podkreślają, że mimo loteryjnych warunków w czołowej dziesiątce nie było wielu niespodzianek.
Jan Hoerl +0,1
— Mateusz Stańczyk (@mati_stanczyk) November 20, 2021
Naoki Nakamura -17,6
Daniel Huber +2,9
Zawodnicy skakali po sobie.#skijumpingfamily #skokoholicy
Dwie losowe serie zrównoważyły się na tyle, że poza Nakamurą w TOP 10 nie ma żadnych większych sensacji w wynikach. Chory konkurs. #skijumpingfamily
— Przemysław Półgęsek (@przemekpolgesek) November 20, 2021
Wiatr mocno mieszał, ale ostatecznie na podium ci, którzy mieli być najmocniejsi. Kamil Stoch na wysokim 5. miejscu i po raz 5 w karierze na inaugurację sezonu w TOP10. Na uwagę zasługują Japonczycy. Trzech w TOP10 i pięciu w TOP15#skijumpingfamily
— Bartłomiej Wnuk (@BartasWnuk) November 20, 2021
Często wśród kibiców można było zauważyć opinie, że dzisiejszy konkurs w Niżnym Tagile przypominał ten loteryjny z Seefeld, kiedy po mistrzostwo świata sięgał Dawid Kubacki, a po srebrny medal Kamil Stoch.
No, ale Seefeld to się dzisiaj nie spodziewałam #skijumpingfamily
— Karolina (@cygan_ka) November 20, 2021
Jedna z użytkowniczek Twittera znalazła motto dnia, które obrazuje pierwszy konkurs Pucharu Świata w nowym sezonie.
motto dnia: No i znowu radykalna zmiana warunków #skijumpingfamily
— Ula (@hejkatuula) November 20, 2021
Sobotnie zmagania na skoczni "Aist" padły łupem Karla Geigera. Piotr Majchrzak, dziennikarz Sport.pl, zwraca uwagę na fakt, że to może być bardzo udany sezon Niemca.
Ale skacze ten Karl Geiger. Jaka prędkość w drugiej fazie lotu... W sumie to może być jego sezon.
— Piotr Majchrzak (@MajchrzakP) November 20, 2021
Czytaj także:
Kapiszon i bomba. Stoch dokonał prawie niemożliwego! Koszmar Żyły
Dobra lokata Stocha to za mało. Duże straty Polaków w Pucharze Narodów
ZOBACZ WIDEO: Faworyci zdominują inaugurację sezonu w skokach narciarskich? Tajner wymienił nazwiska