Fatalne informacje ws. polskiego skoczka. Są wyniki testów

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Klemens Murańka
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Klemens Murańka

Klemens Murańka opuścił pierwsze konkursy sezonu 21/22 z powodu zakażenia koronawirusem. Zawodnik przeszedł dodatkowe testy, a próbka badana była w trzech różnych laboratoriach. Znane są już wyniki testów.

Przed sobotnim konkursem organizatorzy Pucharu Świata przeprowadzili dodatkowe testy na koronawirusa. Pozytywny wynik uzyskał Klemens Murańka, który następnie trafił do sanatorium na izolację.

Polski Związek Narciarski przekazał kolejnie, że 27-letni zawodnik przeszedł kolejny test, a próbka została przesłana do trzech różnych laboratoriów.

Nieoficjalne doniesienia z Niżnego Tagiłu mówiły o tym, że pierwszy test dał wynik pozytywny. Oczekiwano na rezultaty z dwóch pozostałych próbek.

ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"

W poniedziałek rano wieści na temat skoczka przekazał PZN. "Powtórny test Klemensa Murańki, który był przebadany w trzech laboratoriach, dał wynik pozytywny na obecność wirusa COVID-19" - czytamy w komunikacie.

Zawodnik zostanie w Rosji, gdzie - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - trafi do kliniki w Jekaterynburgu. Wraz z nim pozostanie tam trener Radek Zidek.

Murańka ma być testowany w Rosji każdego dnia. Jeżeli dwa razy uzyska negatywny wynik testu na koronawirusa, wtedy wróci do Polski.

Czytaj także:
W takich warunkach izolowany jest Klemens Murańka. Można złapać się za głowę
"Mówili, jedź do Rosji". Klemens Murańka zabrał głos

Źródło artykułu: