[tag=2772]
Klemens Murańka[/tag] został w Niżnym Tagile, bo kolejne testy na obecność koronawirusa dały wynik pozytywny. Na szczęście pozostali polscy skoczkowie nie mają tego problemu i już mogą myśleć o kolejnych zawodach Pucharu Świata, które w najbliższy weekend odbędą się w Ruce.
W naszej kadrze jednak wciąż jest niepokój, że COVID-19 mógł się rozprzestrzenić. Tym bardziej, że zbliża się kolejna seria testów, które mają dać ostateczną pewność, że nie ma więcej zakażonych.
Taką informację zdradził Mateusz Leleń z TVP Sport. Dziennikarz dodał także, kiedy dowiemy się, kto w kadrze zastąpi Murańkę.
"Nazwisko skoczka, który zastąpi Murańkę w Ruce poznamy najpewniej w środę. Natomiast wcześniej - we wtorek - jeszcze jedne testy covidowe ekipy Doleżala" - pisze Leleń na Twitterze.
Tym razem jednak mowa o testach, które są obowiązkowe dla wszystkich skoczków, którzy rywalizują w Pucharze Świata. Najbliższe zawody w Ruce odbędą się 27 i 28 listopada.
Nazwisko skoczka, który zastąpi Murańkę w Ruce poznamy najpewniej w środę. Natomiast wcześniej - we wtorek - jeszcze jedne testy covidowe ekipy Doleżala.#skokoholicy #skijumpingfamily
— Mateusz Leleń (@LelenMat) November 22, 2021
Murańka zakażony, a pozostali? Są wyniki testów! >>
PZN ma plan ws. Klemensa Murańki. Będzie kosztowny >>
ZOBACZ WIDEO: TVN przejął skoki. Tajner: Nie będę w studiu