Kryzys polskich skoczków. Michal Doleżal zdiagnozował problem

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Michal Doleżal
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Michal Doleżal
zdjęcie autora artykułu

Polscy skoczkowie zawodzą w tym sezonie. Wyniki osiągane przez Kamila Stocha, Dawida Kubackiego czy Piotra Żyły są dalekie od oczekiwań. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" powód słabszej formy zdiagnozował trener Michal Doleżal.

Tak źle polscy skoczkowie nie prezentowali się już dawno. W tym sezonie żaden z nich nie jest w ścisłej światowej czołówce. Przed świętami Bożego Narodzenia wydawało się, że chociaż Kamil Stoch jest w stanie walczyć o najwyższe lokaty, ale niemiecka część 70. Turnieju Czterech Skoczni obnażyła wszystkie jego słabości.

Stoch nie zakwalifikował się do drugiej serii zarówno w Oberstdorfie, jak i Garmisch-Partenkirchen. Widać było, że jest załamany swoimi wynikami i tym, że nie wie, czym to jest spowodowane.

Do tego dochodzą też kiepskie rezultaty Dawida Kubackiego i Piotra Żyły. Przyzwyczaili oni do tego, że walczą o miejsca na podium, a obecnie sukcesem jest choćby pozycja w czołowej dwudziestce.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Wydaje się, że problem zdiagnozował trener Michal Doleżal, ale wciąż nie może znaleźć sposobu na to, by zawodnicy wyszli z kryzysu. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyznał, że jego zawodnicy muszą odbudowywać się w każdych następnych zawodach.

- O sprzęcie nie ma co mówić, wszystko wyjaśniliśmy. Największy problem jest w technice. A jest to spowodowane tym, żę brakuje spokoju i luzu. Nie da się określić, jak szybko to wróci, ale wystarczą jeden czy dwa konkursy i wszystko ruszy - powiedział Doleżal.

Kolejna okazja do tego już we wtorek 4 stycznia, kiedy to o 13:30 rozpocznie się konkurs indywidualny w Innsbrucku. Z kolei w poniedziałek 3 stycznia rozegrane zostaną kwalifikacje. Transmisja z środowego konkursu w TVN, Eurosporcie 1 i WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także: Już po naradzie. Jest decyzja ws. Kamila Stocha Dawno nie było takiej sytuacji. Turniej Czterech Skoczni bez emocji

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
Judenrat45
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie. Czy nie potrzeba Panu lekarza? Proponowałbym zabrać ze sobą kilka osób. Może zdiagnozują coś, o czym Panowie nie wiedzą? A kibice się domyślają. Tu potrzeba mega kuracji.  
avatar
Jurek Ogórek
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Według mojej diagnozy, to problemem jest Doleżal.  
avatar
yes
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do wiosny może będzie wiadomo jakie były prawdziwe diagnozy ;) Czytaj całość
avatar
steffen
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
W tytule "Zdiagnozowal problem"  A w artykule jak zwykle same spekulacje.  
avatar
Andrzej Lipiński
3.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie trenerze q...va czegoś tu nie rozumiem! Mamy środek sezonu a pan jako trener szuka formy zawodników? Proszę wzorować sie na tym Turku (pełen szacunek) przecież on leje naszych orłów! Pani Czytaj całość