Choć weekend w Zakopanem jeszcze się nie rozpoczął, polscy kibice zdążyli już usłyszeć wiele negatywnych wiadomości. Na Wielkiej Krokwi nieobecni będą Dawid Kubacki oraz Paweł Wąsek, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na koronawirusa.
W środę kontuzji doznał Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski również nie wystąpi podczas najbliższego weekendu Pucharu Świata, ponieważ doznał mocnego skręcenia stawu z uszkodzeniem torebki stawowej i naderwaniem więzadeł.
Jeden z użytkowników Twittera zaskoczył swoją opinią i ocenił, że to "dobra wiadomość". Dlaczego? "Nie będzie musiał się mierzyć z wybujałymi oczekiwaniami kibiców" - czytamy. Zwróciła się do niego Ewa Bilan-Stoch.
"Kamil ma jednak inną definicję dobrych wiadomości" - napisała. Żona skoczka z Zębu odpowiedziała też Sebastianowi Parfjanowiczowi z TVP Sport. Przyznała, że trzykrotnego mistrza olimpijskiego czeka sporo pracy przed imprezą w Pekinie.
"Trening skoczka to, uwaga, nie tylko skoki. A trening kontuzjowanego skoczka? Dziś zajmie jakieś 6-7 godzin" - napisała.
Weekend Pucharu Świata rozpocznie się w piątek. Skoczkowie będą rywalizować wtedy w kwalifikacjach. Na sobotę jest zaplanowany konkurs drużynowy. Dzień później odbędą się zawody indywidualne. Relacja na żywo na portalu WP SportoweFakty.
Kamil ma jednak inną definicję dobrych wiadomości
— Ewa Bilan-Stoch (@ewabilanstoch) January 13, 2022
Trening skoczka to, uwaga, nie tylko skoki :) A trening kontuzjowanego skoczka? Dziś zajmie jakieś 6-7 godzin
— Ewa Bilan-Stoch (@ewabilanstoch) January 13, 2022
Zobacz też:
Ważne słowa Doleżala na temat Stocha. Kibice będą spać spokojniej
Fatalne wieści ws. Dawida Kubackiego. Skomentował je krótko
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat