Złe wieści z Zakopanego. Wiadomo, co z kwalifikacjami

Zaledwie 47 skoczków zdołało zapoznać się w piątek z obiektem w Zakopanem. Z powodu zbyt silnego wiatru przerwano pierwszy trening i odwołano drugi. Jednocześnie podjęta została także ostateczna decyzja odnośnie kwalifikacji.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Piotr Żyła Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Już od samego początku pierwszego treningu wiadomo było, że zawodnicy będą mieli utrudnione zadanie. Na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza (HS140) wiał silny wiatr, w dodatku z różnych kierunków.

Zawodnicy regularnie byli ściągani z belki startowej. Warunki na moment się uspokoiły, dzięki czemu organizatorom udało się nieco podgonić. Przed skokiem 48. na liście startowej Junshiro Kobayashiego podmuchy znów zaczęły się wzmagać.

Podjęta została decyzja o 10-minutowej przerwie. Zaczęła się ona wydłużać. W międzyczasie odwołano drugi trening, a przeprowadzenie kwalifikacji stanęło pod znakiem zapytania.

W końcu o godz. 17:15 jury podjęło ostateczną decyzję. Pierwszy trening przerwano, natomiast kwalifikacje zostały odwołane.

Prognozy pogody na sobotę i niedzielę są co najmniej obiecujące. Przewidywane są podmuchy, które nie będą przekraczać 2 m/s. W takiej sytuacji rywalizacja powinna odbyć się bez większych przeszkód.

Czytaj także:
"To przez ciebie przegrał Małysz". Zdradził, co pisali do niego Polacy
"Wstyd", "kpina". Gorąco po zdjęciu z Zakopanego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×