Kibice odwracają się od skoków. Te liczby mówią wszystko

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Kiepska forma polskich skoczków w sezonie 2021/22 przekłada się na małe zainteresowanie kibiców. Zebraliśmy liczby, które są wręcz uderzające.

Tylko raz na podium (Kamil Stoch), tylko pięć razy w pierwszej dziesiątce (cztery razy Stoch, raz Piotr Żyła). To największe sukcesy polskich skoczków w ciągu dwóch miesięcy Pucharu Świata 2021/22. Słabo - by nie powiedzieć - bardzo słabo.

Bieżący sezon jest najsłabszym w wykonaniu Biało-Czerwonych od lat. Nie liczą się w walce z najlepszymi, są szóstą reprezentacją w Pucharze Narodów i wyraźnie odstają od pięciu wyżej sklasyfikowanych drużyn.

Często dostrzegamy w tym sezonie, że skoki są dla naszych zawodników męczarnią. Zresztą nie tylko dla zawodników - także dla kibiców. Oglądalność tej dyscypliny spadła drastycznie. Nie ma znaczenia, czy konkursy transmituje TVN, czy TVP. To dyspozycja Biało-Czerwonych definiuje zainteresowanie dyscypliną.

ZOBACZ WIDEO: Czego PZN oczekuje od skoczków na igrzyskach? Małysz zareagował dosadnie

Liczby - w porównaniu z ubiegłym rokiem - są wręcz zatrważające. Oto dwa wyraziste przykłady. Pierwszy to Turniej Czterech Skoczni. Przed rokiem, kiedy Stoch zdobywał Złotego Orła, a czterech Polaków było w TOP 6, prestiżowe zmagania śledziło 6,13 miliona kibiców. W tym roku, kiedy już po pierwszych zawodach Biało-Czerwoni stracili szanse na jakikolwiek sukces, TCS oglądało średnio 2,91 miliona widzów. To spadek o ponad trzy miliony.

Przykład drugi, to ostatnie konkursy PŚ w Zakopanem. Przed rokiem był to telewizyjny hit - przyciągnął przed ekrany 6,3 miliona kibiców w sobotę oraz 6,5 miliona w niedzielę. W 2022 roku było zupełni inaczej. Sobotnie zmagania drużynowe śledziło 3,48 miliona widzów, a niedzielne nieco ponad cztery miliony.

W trakcie weekendu PŚ w Zakopanem, w jednym z naszych tekstów, zadaliśmy następujące pytanie: "Czy śledzisz występy polskich skoczków podczas weekendu PŚ w Zakopanem?". Otrzymaliśmy ponad 18 tysięcy odpowiedzi - aż 61 procent z nich brzmiało "Nie".

Przed nami jeszcze kilka istotnych imprez w kalendarzu skoków narciarskich - przede wszystkim zbliżające się igrzyska olimpijskie. Te konkursy powinny wzbudzić większe zainteresowanie u kibiców. Wniosek nasuwa się jednak jeden - bez sukcesów ta dyscyplina szybko może wpaść w Polsce w jeszcze większą przepaść.

Czytaj także: "Widzimy mizerię, a były zapewnienia, że będzie lepiej". Mocny komentarz ws. polskich skoczków

Zobacz też: Zapytaliśmy o kryzys w polskich skokach. "To smutny widok"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
avatar
stary_trener
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,Niezalezne" osiagnely swoj cel i to szybciej jak sie mozna bylo tego spodziewac. Teraz w kolejce Swiatek i ZUZEL!  
avatar
Marco Polonia
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polski kibic jest kibicem sukcesu, co się udowadnia. To czeka teraz Tajnera i Małysza, brak widzów brak sponsorów brak pieniędzy na wszystko. A ciepłe posady i nic nie robienie, zamiast szukani Czytaj całość
avatar
MACIEK55555
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
MALYSZ tylko chodzi i picuje zaklamujac prawde.Prawda jest taka ze Polska nie ma juz nawet pelnej obsady skoczkow na jeden weekend.Dlatego juz w niektorych zawodach brak pelnych obsad skoczkow Czytaj całość
avatar
Jarek Krężel
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Odkąd skoki transmituje UB ecka WSI 24 ,przestałem ogladać , bo tam nawet eksperci jak Dukaczewski Miler Kwach TW Alek, Carexs - Cimoszka z Uljanowska , TW Belch (Belka) Buyer Rosati , Bolek, Z Czytaj całość
avatar
Ryszard
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie będę oglądał niczego, jeśli nie mam wyboru nadawcy.