"To będzie tylko i wyłącznie jego decyzja". Wojciech Fortuna zabrał głos ws. Kamila Stocha

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch

- Nigdy nie śmiałbym sugerować i nie będę mówił Kamilowi Stochowi, kiedy ma zakończyć karierę. To prawdziwy geniusz tej dyscypliny - mówi nam Wojciech Fortuna. Mistrz olimpijski sprostował też wywiad, o którym ostatnio było głośno.

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] skończy w maju 35 lat. Na swoim koncie ma ogromne sukcesy. Przede wszystkim jest trzykrotnym mistrzem olimpijskim i dwukrotnym mistrzem świata. Trzy razy wygrał Turnieju Czterech Skoczni, dwukrotnie Raw Air oraz ma 39 zwycięstw w indywidualnych konkursach Pucharu Świata. Do tego dwukrotnie triumfował w klasyfikacji generalnej tego cyklu.

W tym sezonie wielki mistrz ma jednak swoje problemy. Sezon zaczął nieźle. Był nawet na podium w Klingenthal. Później pojawiły się jednak kłopoty z formą. Błąd potęgował kolejne, a apogeum problemów wystąpiło na Turnieju Czterech Skoczni. Po miejscach w piątej dziesiątce w Oberstdorfie i Ga-Pa i braku kwalifikacji do zawodów w Innsbrucku, Stoch został wycofany z dalszej rywalizacji.

Pojechał do domu, odpoczął i gdy wrócił na skocznię, przydarzył mu się pech. Doznał kontuzji kostki na rozgrzewce i nie wystartował w Zakopanem. Na igrzyska olimpijskie w Chinach powinien być gotowy, ale przy jego formie należy postawić olbrzymi znak zapytania.

ZOBACZ WIDEO: Czego PZN oczekuje od skoczków na igrzyskach? Małysz zareagował dosadnie

Kibice już teraz zastanawiają się jednak, co w przypadku, gdy Stochowi w Pekinie nie pójdzie. Czy wybitny skoczek będzie chciał zakończyć karierę, czy zdecyduje się na dalsze skakanie?

- Kamil to geniusz skoków narciarskich. Ja na pewno nie będę mu doradzał w takiej sprawie. To tylko i wyłącznie do niego będzie należeć decyzja, kiedy zakończy karierę - mówi nam Wojciech Fortuna.

Niedawno w Polsce głośnym echem odbił się wywiad mistrza olimpijskiego z Sapporo dla dziennika "Fakt". - Jako sportowiec niezwykle utytułowany, ale przede wszystkim inteligentny powinien po sezonie podziękować. Podziękować kibicom, sztabowi szkoleniowemu, podziękować za lata ciężkiej pracy, za lata sukcesów i odejść jako mistrz - taką wypowiedź Wojciecha Fortuny, w kontekście dalszej kariery Stocha, zacytowano w "Fakcie".

Na łamach WP SportoweFakty Wojciech Fortuna sprostował swoje słowa. - Zostałem źle zrozumiany. Przede wszystkim nigdy nie śmiałbym sugerować i nie będę mówił, kiedy Kamil Stoch ma zakończyć karierę  - podkreślił mistrz olimpijski z Sapporo.

- Wciąż wierzę w sukces Kamila i całej polskiej drużyny skoczków na igrzyskach olimpijskich. Wyników indywidualnych nie chce prognozować, ale w drużynie - moim zdaniem - ten zespół wciąż stać na medal. Kamil, Piotr i Dawid, wsparci doświadczonym Stefanem Hula albo młodym Pawłem Wąskiem, są w stanie tak jak w Pjongczangu zdobyć brąz - dodał nasz rozmówca.

Jeśli wszystkie badania kontuzjowanej kostki będą w porządku, pod koniec tygodnia Stoch powinien wrócić na skocznię. Jest szansa, że przed igrzyskami sprawdzi jeszcze swoją formę podczas Pucharu Świata w Willingen (29-30 stycznia).

Czytaj także:
Stoch wyszedł na scenę i... wbił szpilkę organizatorom!
Niepokojący obrazek z Zakopanego. Odwrotna sytuacja niż za zachodnią granicą

Źródło artykułu: