"Przyznam się szczerze". Tajner zdradził, co myślał o Kubackim przed konkursem

Był w kryzysie, ale obudził się w najważniejszym momencie. Dawid Kubacki wywalczył brąz olimpijski. Wielki wynik Polaka skomentował dla WP SportoweFakty Apoloniusz Tajner. Prezes zdradził, czy przed zawodami stawiał właśnie na mistrza świata.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Apoloniusz Tajner Newspix / MIKOLAJ ZACHAROW / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner
- Radość jest ogromna - tak na gorąco brązowy medal olimpijski Dawida Kubackiego skomentował Apoloniusz Tajner, który jest na miejscu z kadrą w Chinach.

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego oglądał pasjonujący konkurs pod skocznią w towarzystwie prezydenta RP Andrzeja Dudy, ministra sportu Kamila Bortniczuka oraz szefa Światowej Agencji Antydopingowej Witolda Bańki. Jak zatem najważniejsza osoba w państwie i pozostali działacze zareagowali na sukces Kubackiego?

- Gdy okazało się, że Dawid ma medal, to wszyscy krzyczeliśmy z radości. Gdy konkurs się zaczął, byłem spokojny, ale w przerwie już mnie energia roznosiła, dałem się jej ponieść. Pan prezydent krzyczał brawo i był tak samo szczęśliwy jak my po sukcesie Dawida. Wielkie brawa dla niego i całego sztabu - podkreślił Apoloniusz Tajner dla WP SportoweFakty.

Indywidualny brąz olimpijski, to największy sukces w karierze Kubackiego. Zapewniły mu go skoki na 104. oraz 103. metr.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus wpływa na igrzyska. Tracimy przez to szanse na sukces

- To były najlepsze skoki Dawida w tym sezonie. Konkurs był przeprowadzony w równych warunkach i zdecydowała forma sportowa. Był lekko tylni ruch powietrza i trzeba było być naprawdę dobrym, żeby w niedzielę zdobyć medal. Dobrze, że nie wiało pod narty, bo w takich warunkach do głosu doszliby jeszcze Norwegowie, którzy w takich warunkach czują się znakomicie - zwrócił uwagę prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

- Przyznam się szczerze, że nie spodziewałem się, że to Dawid zdobędzie medal. Liczyłem, że będzie w dziesiątce, ale nie na podium. Pokazał jednak ogromne doświadczenie. Gdy już pojawiła się szansa na medal, to znakomicie ją wykorzystał - dodał nasz rozmówca.

W niedzielę złoto wywalczył Japończyk Ryoyu Kobayashi, drugi był Austriak Manuel Fettner. Z Polaków, oprócz brązowego Kubackiego, bardzo dobrze spisał się jeszcze 6. Kamil Stoch. 21. był Piotr Żyła, a 26. Stefan Hula.

Czytaj także:
Tyle Dawid Kubacki zarobił za medal
Bez przeliczników Kubacki miałby medal? Byłyby zmiany w czołówce!

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×