W tym artykule dowiesz się o:
Sven Hannawald - mistrzostwa świata w Val di Fiemme w 2003 roku
To były niezapomniane mistrzostwa globu dla Adama Małysza. "Orzeł z Wisły" nie błyszczał na początku sezonu, ale we Włoszech, w obu konkursach indywidualnych, nie było na niego mocnych. Zarówno na normalnej jak i dużej skoczni Polak zwyciężył poprawiając rekordy obiektów. Podczas mistrzostw zupełnie zgasł natomiast lider Pucharu Świata Sven Hannawald. Niemiec przed zmaganiami we Włoszech wygrał 6 pucharowych konkursów, ale podczas mistrzostw zajął 7. miejsce na skoczni normalnej i 24. pozycję na dużym obiekcie. Hannawald nie obronił także żółtej koszulki lidera PŚ, którą po świetnej końcówce sezonu odebrał mu Adam Małysz.
Anders Jacobsen - mistrzostwa świata w Sapporo w 2007 roku
Początek sezonu 2006/2007 przebiegał pod dyktando dwóch młodych zawodników. Na skoczniach brylowali wówczas Gregor Schlierenzauer i Anders Jacobsen. Obaj wygrywali pucharowe zawody, ale przed rywalizacją o mistrzostwo świata Norweg mógł już pochwalić się zwycięstwem w Turnieju Czterech Skoczni oraz żółtym trykotem lidera Pucharu Świata. W Japonii zarówno Schlierenzauer jak i Jacobsen nie odegrali czołowych ról. Norweg zajął 14. pozycję na dużej i 7. lokatę na normalnej skoczni. Na mniejszym obiekcie w wielkim stylu triumfował Adam Małysz, który podobnie jak cztery lata wcześniej, poszedł za ciosem i znów odebrał rywalowi prowadzenie w PŚ na samym finiszu.
Gregor Schlierenzauer - mistrzostwa świata w Libercu w 2009 roku i Val di Fiemme w 2013 roku
Sezon 2008/2009, w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, należał do austriackiego skoczka. Tuż przed najważniejszą imprezą sezonu Schlierenzauer wygrał 7 konkursów z rzędu tego cyklu. W Libercu ówczesny podopieczny Alexandra Pointnera musiał zadowolić się jednak "tylko" jednym medalem w rywalizacji indywidualnej. Na normalnej skoczni Austriak zdobył srebro, przegrywając ze swoim rodakiem Wolfgangiem Loitzlem. W loteryjnym konkursie na dużym obiekcie, zakończonym po pierwszej serii, Schlierenzauer zajął 4. pozycję.
Zobacz wideo: Piotr Żyła: przed MŚ w Lahti nie stawiam sobie wysokich oczekiwań
Jeszcze większą gorycz porażki Austriak musiał przełknąć 4 lata później. Do Val di Fiemme Schlierenzauer znów pojechał w żółtej koszulce lidera Pucharu Świata. Tym razem na normalnym obiekcie dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli zdobył srebro, ale na dużej skoczni - gdzie w pięknym stylu triumfował Kamil Stoch - musiał zadowolić się 8. lokatą.
Peter Prevc - mistrzostwa świata w Falun w 2015 roku
W Szwecji żółta koszulka lidera cyklu nie posłużyła Słoweńcowi. Podopieczny Gorana Janusa tuż przed mistrzostwami dość regularnie stawał na podium pucharowych zawodów, a w Vikersund wygrał pierwszy z dwóch konkursów. W Falun Prevc nie zdobył jednak żadnego medalu. Na normalnej skoczni Słoweniec zajął dopiero 13. miejsce. Zdecydowanie lepiej było na dużym obiekcie, ale 4. lokata i tak nie zadowoliła lidera cyklu. W konkursie drużynowym Słoweńcy zajęli odległe, jak na swoje możliwości, 6. miejsce. Po nieudanych mistrzostwach świata Prevc nie utrzymał także prowadzenia w PŚ, przegrywając przez mniejszą liczbę zwycięstw Kryształową Kulę z Severinem Freundem (obaj zawodnicy na koniec sezonu mieli identyczną liczbę punktów).