Relacja na żywo
Oto wyniki końcowe. Niestety, Polska ostatecznie zajmuje miejsce tuż za podium...
Kamil Stoch skacze 119 metrów. Prowadzimy, ale nie jest to szczególnie dobry rezultat...
Słaby skok, który oddał Jan Ziobro, kosztuje nas spadek na czwarte miejsce. Mimo to wciąż mamy jeszcze szanse na drugą pozycję. Kamil, wierzymy w Ciebie!
Niestety, Jan Ziobro skacze tylko 112,5 metra. To najkrótszy skok Polaka w dzisiejszych zawodach. Aktualnie prowadzimy, ale najgroźniejsi rywale będą jeszcze skakać.
Mamy drugie miejsce! Podium coraz bliżej...
Znów mamy drugie miejsce!
Bardzo ładny skok Polaka! Piotr Żyła skacze 128 metrów! Noty za styl są niestety niskie, gdyż Polak zachwiał się przy lądowaniu.
Cztery zespoły walczą dziś o zwycięstwo i miejsca na podium. Wyniki po pierwszej serii:
Znakomity wynik! Kamil Stoch skacze 124 metry i jest to indywidualnie czwarty skok całego konkursu. Polska na prowadzeniu.
Po trzech grupach mamy trzecie miejsce.
Jan Ziobro także skacze na solidnym poziomie, choć otrzymał niskie noty. Wynik trzeciego z Polaków to 115,5 metra. Prowadzimy i czekamy na rywali.
Polska prowadzi po dwóch skokach!
Klemens Murańka skacze bardzo przyzwoicie i uzyskuje 118 metrów. Polska na zdecydowanym prowadzeniu. Czekamy na skoki najgroźniejszych rywali.
Polska zajmuje po pierwszej grupie drugą pozycję!
Dobry skok! Piotr Żyła ląduje najdalej! Wynik Polaka to 124 metry. Obejmujemy prowadzenie!
Rune Velta stawia kropkę nad "i" - skacze 123 metry. Norwegowie wygrywają w Lahti.
Noriaki Kasai skacze znacznie dalej - 126 metrów. Weteran, który w Lahti był obecny już na MŚ w 1989 roku, zapewnia Japończykom podium.
Norwegowie nam uciekają - Anders Jacobsen skacze 124,5 metra. Przewaga Norwegii nad Polską wynosi 9,2 punktu.
Belka startowa pozostaje na trzynastym poziomie. Rozpoczyna się druga seria.
Dziękujemy za wspólne kibicowanie. Kolejna relacja na żywo już w niedzielę.
Piotr Żyła miał indywidualnie trzeci wynik. Kamil Stoch uzyskał dwunastą notę, Klemens Murańka piętnastą, a Jan Ziobro dwudziestą siódmą. Najlepszym zawodnikiem dnia był Anders Bardal.
Niemcy także wyprzedzają Polskę. Severin Freund skacze 125 metrów i jego zespół obejmuje prowadzenie.
Stefan Kraft skacze 120,5 metra, ale przewaga Austrii była wystarczająca, by wygrać ze Słowenią. Za moment Kamil Stoch!
Bardzo ładny skok oddał Peter Prevc. Słoweniec w drugiej kolejce uzyskuje 129,5 metra, choć belka startowa została obniżona do dwunastego poziomu.
Michaił Maksimoczkin kończy konkurs dla Rosjan skokiem na 113,5 metra. W ostatniej grupie zawodnicy skaczą według odwróconej kolejności zajmowanych miejsc. Kamil Stoch będzie więc skakał jako czwarty od końca.
Markus Eisenbichler skacze 122,5 metra i rozluźnia się przedwcześnie po lądowaniu! Dotknięcie zeskoku skutkuje bardzo niskimi notami. Niemcy zajmują drugie miejsce.
Anders Fannemel umacnia Norwegów na prowadzeniu swoim skokiem na 127,5 metra. Wikingowie mają zaliczkę wynoszącą 38,2 punktu nad Japonią.
Michael Hayboeck skacze 126 metrów. Austria na trzecim miejscu ze stratą blisko 20 punktów.
Świetny skok oddaje Daiki Ito - aż 128 metrów. Japonia prowadzi o 0,1 punktu! Tracimy całą przewagę nad Azjatami, która wynosiła 27 punktów...
35-letni Jan Matura skacze 117 metrów. Czesi mają już 44,2 punktu przewagi nad Rosjanami i mają praktycznie pewne siódme miejsce.
Manuel Poppinger chociaż częściowo rehabilituje się za wcześniejszą wpadkę - jego drugi wynik to 119 metrów. Austria na trzeciej pozycji ze stratą 17,5 punktu do Japonii.
Nieobliczalny Jurij Tepes w drugiej serii skacze 123 metry. Słowenia na trzeciej pozycji.
Ładny skok oddaje Taku Takeuchi - 123,5 metra. Dodatkowo Japończyk zyskał sporo punktów za wiatr. Polska przed Japonią o 27 punktów.
Klemens Murańka oddaje kolejny bardzo dobry skok! 123,5 metra to wynik, który znów przybliża nas do podium. W tej chwili prowadzimy.
Rosjanie walczą o dogonienie Czechów. Denis Korniłow skoczył 114 metrów. Za moment Klemens Murańka.
Świetnie prezentuje się w Lahti Anders Bardal. Norweg uzyskuje w drugiej kolejce 129,5 metra i jego zespół prowadzi. Polska traci do Wikingów 4,8 punktu.
124 metry osiąga w drugiej kolejce Gregor Schlierenzauer. Austria na trzeciej pozycji, choć z szansami na doścignięcie Japończyków.
Powiększamy przewagę nad Japonią! Shohhei Tochimoto zawodzi i skacze tylko 110,5 metra. Różnica wynosi prawie 40 punktów na naszą korzyść.
Druga seria ma się rozpocząć o 20:25.
W Lahti trwa przerwa. Cztery drużyny, Finlandia, Francja, Korea i USA, mają udział w zawodach już za sobą.
Severin Freund skacze 127,5 metra, ale ma problemy przy lądowaniu, przez które otrzymuje niskie noty. Niemcy mimo to prowadzą po pierwszej serii konkursu.
Rune Velta skacze w Lahti gorzej niż w Falun - tym razem uzyskał 119,5 metra. Norwegia prowadzi o 6,8 punktu przed Polską.
Stefan Kraft oddaje najdłuższy skok konkursu. Wynik Austriaka to 131 metrów w dobrym stylu, który zapewnia wysokie noty po 19 punktów. Austria o 0,1 punktu przed Słowenią na miejscu trzecim.
Kapitalnie prezentuje się Noriaki Kasai. Japoński weteran uzyskał 125,5 metra. To najlepszy skok konkursu. Japonia wychodzi na drugie miejsce.
Czechów nieco rozczarowuje Roman Koudelka, który skacze 117,5 metra. Czesi na drugim miejscu.
Lauri Asikainen robi co może by odrobić straty Janne Ahonena i skacze 116,5 metra. Szanse Finów na występ w drugiej kolejce zależą w tej chwili od rywali.
Tylko 95 metrów skacze William Rhoads. Amerykanie przegrywają z Koreańczykami o 5,6 punktu i zajmują dziś ostatecznie miejsce na końcu stawki.
Seou Choi zakończył konkurs dla Koreańczyków. Lider reprezentacji skoczył 107,5 metra. Łączna nota czterech zawodników z Korei jest gorsza niż noty czterech czołowych zespołów, w barwach których do tej pory skoczyło tylko po trzech skoczków.
Markus Eisenbichler zakończył trzecią grupę. Wynik Niemca to 121 metrów. Nasi zachodni sąsiedzi są na drugim miejscu.
Norwegowie odbierają nam prowadzenie. Anders Fannemel skoczył 121,5 metra i zapewnia swojej ekipie pierwsze miejsce. Tracimy 15,2 punktu.
Austriacy odrabiają część strat za sprawą Michaela Hayboecka, który skoczył 118 metrów. Aktualnie wicemistrzowie świata są na czwartym miejscu.
Nejc Dezman skoczył 114,5 metra. Słoweńcom bardzo ciężko będzie dziś walczyć o podium - wydaje się to nierealne. W tej chwili zajmują trzecie miejsce, ale do końca grupy jeszcze trzy zespoły.
Ładnie skacze Daiki Ito, który uzyskał 122 metry. Japonia nie wyprzedza jednak Polski, gdyż wcześniejsza strata była zbyt duża. Mamy przewagę 7,5 punktu.
Janne Ahonen z wielkimi problemami w powietrzu! Fin ostatecznie bezpiecznie wylądował, ale po pokonaniu zaledwie 81 metrów. Gospodarze spadają w tabeli i są w tej chwili na trzeciej pozycji od końca.
Weteran Dimitry Wassiliew skacze 109,5 metra. Rosjanie na razie na czele, ale nie muszą wcale zapewnić sobie dziś awansu do drugiej serii.
Francuzi wychodzą na prowadzenie, choć Nicolas Mayer po problemach w powietrzu skacze tylko 99 metrów. Szykuje się dziesiąte miejsce dla "Trójkolorowych".
Amerykanie będą pewnie do końca walczyć z Koreą o przedostatnie miejsce. Michael Glasder skacze 106,5 metra i na razie USA mają nieco wyższą notę.
Jako trzeci u Koreańczyków zaprezentował się Heung-Chul Choi i uzyskał 104,5 metra. Nota Korei jest gorsza od noty Polski, choć u nas skoczyło tylko dwóch zawodników.
Anders Jacobsen to drugi z Norwegów. Złoty medalista z Falun skacze 119 metrów. Wikingowie będą za Polakami! Mamy przewagę wynoszącą 7,4 punktu.
U Austriaków całkowicie sytuację psuje Manuel Poppinger - Austriak skacze zaledwie 92 metry! Jego zespół spada na siódmą pozycję.
Japończycy pozostają za Polakami. Taku Takeuchi skoczył 112,5 metra i strata Japonii do naszego zespołu wynosi ponad 25 punktów.
Jeden ze swoich lepszych skoków w sezonie oddaje Harri Olli - 110,5 metra to wynik przeciętny, ale jak na obecną formę Fina i tak niezły. Za moment Klemens Murańka.
Rosjanie wychodzą na prowadzenie. Denis Korniłow oddaje solidny skok na 115,5 metra.
Sebastien Lacroix to znany kombinator norweski. W Lahti ma okazję wystąpić także w konkursie skoków. Jego wynik to 96 metra.
100,5 metra uzyskał Anders Johnson z USA. Amerykanie minimalnie wyprzedzają Koreańczyków.
Drugą grupę rozpoczął Kang Chil-Ku z Korei. Jego wynik, 91,5 metra, to drugi najkrótszy skok całego konkursu.
Pierwszą grupę skoczków zakończył Richard Freitag. Niemiec skoczył 123,5 metra i ma trzecią notę.
Anders Bardal zapewnia Norwegom prowadzenie. Pierwszy z ekipy mistrzów świata z Falun skacze 127,5 metra. Norwegia prowadzi z Polską o 0,2 punktu.
Gregor Schlierenzauer skacze 123,5 metra, a zatem metr bliżej niż wcześniej Piotr Żyła. Austriak dostaje noty wyższe niż Polak, ale i tak ma łączną notę gorszą niż nasz zawodnik.
Jernej Damjan rozpoczyna konkurs dla Słoweńców wynikiem 111,5 metra. Taki rezultat i nota 110,1 punktu dają w tej chwili czwarte miejsce.
Nie wyprzedzają nas także Japończycy. W ich szeregach jako pierwszy zaprezentował się Shohhei Tochimoto, który skoczył 117,5 metra.
Antonin Hajek w końcu mógł oddać skok i uzyskał 111,5 metra. Polska nadal na prowadzeniu, a Czesi wychodzą na trzecią pozycję.
Zawody znów wstrzymane z powodu wiatru. Niewykluczone, że to będzie długi konkurs...
Doping kibiców pomógł! Jarkko Maeaettae daje Finom prowadzenie swoim skokiem na 120 metr. Teraz Piotr Żyła!
Francuzi pozostają na czele. Ilmir Hazetdinov skoczył 109 metrów i Rosja jest druga.
Ronan Lamy Chappuis za drugim razem mógł oddać skok. Francuz uzyskał 111,5 metra i jego zespół prowadzi.
W zespole USA jako pierwszy zaprezentował się debiutant Kevin Bickner. Skoczył 91 metrów.
Konkurs rozpoczęty! Zawody otworzył Hyun-Ki Kim z Korei - skoczył 100,5 metra. Koreańczycy występują dziś w tradycyjnym zestawieniu. Polecamy nasz artykuł o tej reprezentacji:
Na liście startowej znajduje się dwanaście państw. Polacy mają numer szósty.
W Lahti z powodu wiatru nie udało się rozegrać serii próbnej. Oby pogoda nie przeszkodziła w przeprowadzeniu konkursu!
Nasz zespół wystartuje w składzie Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro oraz Kamil Stoch. Polacy wystąpią więc w identycznym zestawieniu jak na mistrzostwach świata.