- W piątkowy wieczór wykonałem dobrą pracę i jestem z niej zadowolony. Cieszę się, że stało się to przed publicznością, która pojawiła się na Wielkiej Krokwi. Jeżeli podczas zawodów kibice dopiszą w takiej liczbie, jak przed rokiem, to w weekend w Zakopanem będzie bardzo fajnie. To oni tworzą atmosferę i energię, która się tu wytwarza. Ja byłbym za tym, żeby w tym miejscu odbywało się nawet dziesięć konkursów w sezonie - mówi w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty roześmiany i szczęśliwy Kamil Stoch, który po skoku na 134 metrów wygrał kwalifikacje do niedzielnego indywidualnego konkursu Pucharu Świata w Zakopanem.