Inaugurujące sezon skoków narciarskich zawody Pucharu Świata w Wiśle były znakomicie przygotowane, na co zwracali uwagę również sami zawodnicy. Chwalili nie tylko organizację konkursów, ale także przygotowanie zeskoku w dodatnich temperaturach, co jest trudniejsze niż się wydaje. Poziom sportowy był wysoki, a w konkursie drużynowym Polacy stanęli na podium. Zabrakło jednak najważniejszego elementu układanki - kibiców. Bez nich atmosfera nawet w połowie nie była tak podniosła, jak bywało to w poprzednich latach.