Pożar, który ogarnął Rodos, jest jedną z najtragiczniejszych katastrof naturalnych kraju w ostatnich latach. Doprowadził on do największej ewakuacji w historii Grecji. Sporą część uciekających stanowią turyści, w tym Polacy.
Starożytne zabytki, piękna pogoda i malownicze krajobrazy przyciągały na wyspę turystów z całego świata. Nie zabrakło wśród nich także znanych postaci ze świata sportu.
Wśród nich znalazł się czterokrotny mistrz świata w snookerze Mark Shelby. Według informacji "The Sun" 40-latek przebywał na Rodos wraz z żoną i córką. Został już jednak ewakuowany, o czym poinformował na Twitterze.
"Po pierwsze, chciałbym powiedzieć wielkie 'dziękuję!' mieszkańcom Rodos za pomoc. Nie możemy wam podziękować w wystarczającym stopniu za waszą uprzejmość" - napisał snookerzysta.
"Dotarliśmy bezpiecznie do domu. Modlimy się za wszystkich, by wrócili cali" - dodał.
Czytaj więcej:
Mistrz świata kupił nowy samochód. Wydał na to połowę nagrody