Niemcy drużynowymi mistrzami olimpijskimi w skokach, Polacy na czwartym miejscu
Polscy skoczkowie zajęli czwarte miejsce w drużynowym konkursie w Soczi. To najlepszy wynik naszego zespołu w historii. Złoty medal po wspaniałej walce z Austriakami o 2,7 punktu wywalczyli Niemcy.
W pierwszej kolejce najdalej z Polaków skoczył Maciej Kot, metr bliżej lądowali Jan Ziobro i Kamil Stoch. Zawiódł wówczas ten, który do końca walczył o nominację na konkurs drużynowy, czyli Piotr Żyła. Pierwszy skok "Wiewióra" był nieudany i znacząco skomplikował nam sytuację. Za drugim razem Żyła poprawił się, skoczył już bardzo dobrze, i pokazał, że możliwości nadal ma spore. Jak wypadłby Dawid Kubacki, który był alternatywą jeśli chodzi o wybór dokonywany przez Łukasza Kruczka? W pierwszej serii skoczyłby zapewne lepiej niż Żyła, w drugiej mógłby mieć jednak w obecnej formie problem z tak dalekim lotem. Niewykluczone więc, że łączna nota obydwu byłaby podobna, jednak jest to już tylko gdybanie.
Trzecie miejsce zajęli Japończycy. Do medalu swój zespół poprowadził Noriaki Kasai, ponownie znakomity. Kto wie które miejsce zajęliby Azjaci, gdyby nieco lepiej wypadł Taku Takeuchi. Powodów do rozczarowania z pewnością Japończycy jednak nie mieli. Zawód i niedosyt czują mogą za to Słoweńcy. Nie pomógł Peter Prevc, indywidualnie najlepszy uczestnik poniedziałkowego konkursu. Z urazem zbyt słabo skakał Robert Kranjec i skończyło się na miejscu piątym, choć wcześniej Słoweńcy dwukrotnie zwyciężyli w bieżącej edycji Pucharu Świata w zawodach drużynowych.
Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas!
Wyniki końcowe:Miejsce | Kraj | Skład | Nota |
---|---|---|---|
1 | Niemcy | Wank, Kraus, Wellinger, Freund | 1041,1 |
2 | Austria | Hayboeck, Morgenstern, Diethart, Schlierenzauer | 1038,4 |
3 | Japonia | Shimizu, Takeuchi, Ito, Kasai | 1024,9 |
4 | Polska | Kot, Żyła, Ziobro, Stoch | 1011,8 |
5 | Słowenia | Tepes, Kranjec, Damjan, Prevc | 995,6 |
6 | Norwegia | Bardal, Fannemel, Jacobsen, Velta | 990,7 |
7 | Czechy | Janda, Hajek, Koudelka, Matura | 957,8 |
8 | Finlandia | Koivuranta, Maeaettae, Muotka, Ahonen | 942,8 |
9 | Rosja | Hazeztdinow, Romaszow, Wassiliew, Korniłow | 422,3 |
10 | USA | Morrice, Fairall, Johnson, Alexander | 402,5 |
11 | Korea Południowa | Kang, Kim, H.Choi, S.Choi | 402,0 |
12 | Kanada | Morrice, Korek, Rowley, Boyd-Clowes | 399,2 |
Bronisław Stoch: Z Kamilem będziemy świętować dopiero po zakończeniu sezonu (wideo)
Oglądaj skoki narciarskie w WP Pilot!
-
Osiedle Czaszki Zgłoś komentarz
sam sobie sprawdzi, które dałoby to miejsce ??? Pajac Żyła zabrał kolegom i Polsce medal - taka jest prawda! -
tomekBYDGOSZCZ Zgłoś komentarz
jakby do tego wszystkiego doszedł brązowy medal w drużynie ale wtedy byśmy narzekali dlaczego nie srebrny, a jakby był srebrny to dlaczego nie złoty, a jakby był złoty to dlaczego w indywidualnym konkursie na pudle nie stanęło dwóch Polaków i tak dalej. -
zawodowiec Zgłoś komentarz
Za Malysza mimo ze mnie skoki nie interesowaly znalem ok 7 skoczkow z imienia i nazwiska.. dzis oprocz emeryta z Japonii nie znam nikogo. -
Wojciech Zakrzewski Zgłoś komentarz
było i nie będzie nic.Lekceważy młodych, niezwykle utalentowanych - Biegun, Murańka, Wolny. Swoim zachowaniem pogrąża ich. Kruczek to zero nie trener. Pociotek Prezesa. Jednemu w głowie małolaty, a drugiemu szarzyzna. -
rr778 Zgłoś komentarz
I BARDZO DOBRZE !! gdyby był medal Tajner z Kruczkiem zostali by bohaterami narodu a gule mieli wieksze niz indory !! Zycie uczy jednak pokory i pokazuje nam miejsce w szeregu !!!! -
Jorguś. Zgłoś komentarz
uważam że Polacy nie zawiedli tym co liczyli na złoto przyda się kubeł zimnej wody .Niemcy wygrali zasłużenie oddali najrówniejsze skoki, Wellinger zrehabilitował się za konkurs indywidualny. Minus dla Słoweńców mieli większe szanse na medal niż my a skończyli za naszymi. -
TYLKOCKM Zgłoś komentarz
takim wyniku -
Af Zgłoś komentarz
bo tak jak nasi bohaterowie tak i Niemcy,Austria i zwłaszcza Japonia pracowali na sukces całe lata.Nam wystarczył Kamil,żeby te złotka były,a oni dali radę tylko we czwórkę.pozdrawiam -
Bezowy Zgłoś komentarz
Dali radę jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia -
klossh92 Zgłoś komentarz
Polaków 744,1 km/h. Dla porównania Niemcy 748,2 (plus 4,1), Austriacy 747,6 (plus 3,5), Japończycy 746,0 (plus 1,9). Według fachowców, 1 km/h na progu na dużej skoczni przekłada się na ok. 6 metrów długości skoku. Przy takim przeliczniku Niemcy "zarobili" nad nami z tytułu prędkości 24,6 m! Austriacy 21 m, Japończycy 11,4 m. Mnożąc to razy 1,8 pkt. za metr, straciliśmy z tego powodu do Niemców 44,3 pkt, do Austrii 37,8 pkt, do Japonii 20,5 pkt. Łatwo można obliczyć jaka byłaby kolejność konkursu, gdyby prędkości na progu byłyby podobne. 1.Polska, 2.Japonia - strata 7,4p. 3.Austria - strata 11,2p. 4.Niemcy - strata 15,0p. Oczywiście, to tylko gdybanie, osiągnięcie jak największej prędkości na progu jest jednym z elementów skoku. Analiza moja daje jednak do myślenia GDZIE SZUKAĆ REZERW w sytuacji, gdy klasa sportowa skoczków jest bardzo zbliżona. W czym "siedzi" mniejsza prędkość? Elementów może być kilka. Gorszy sprzęt (narty, smary, kombinezony), zła pozycja dojazdowa, mniejsza waga skoczka? To pole do pracy sztabu szkoleniowego. Nie mam wątpliwości, że gdyby Polacy mieli takie prędkości jak Niemcy, zawojowaliby każdy konkurs. Gdyby Niemcy zjeżdżali z prędkością Polaków, o sukcesach mogliby tylko marzyć... -
S P Q R Zgłoś komentarz
Za dużo luzu w d.. mieli -
wanow Zgłoś komentarz
Czy ktos sie nie orientuje kiedy odbeda sie IMP W SKOKACH NARCIARSKICH. -
henryc SKS Zgłoś komentarz
W tym konkursie tylko Ziobro zrobił maxa , reszta zawiodła, każdy na tyle ,że nie starczyło do medalu